Nadal nie wiadomo, kto będzie w najbliższych latach rządził w powiecie brzeskim. Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 8 mandatów w radzie, a Koalicja Obywatelska tylko o jeden mandat mniej. Kolejną siłą w Radzie Powiatu Brzeskiego jest Polskie Stronnictwo Ludowe, które wprowadziło swoich trzech reprezentantów. Na razie nie wiadomo, jaka koalicja zostanie zawiązana. Ważą się losy Macieja Stefańskiego z Prawa i Sprawiedliwości, który starostą jest od 12 lat.
Radny Jacek Niesłuchowski, lider brzeskich struktur Koalicji Obywatelskiej w rozmowie z Radiem Opole tłumaczy, że w tej chwili trwają rozmowy, które mają wyłonić kandydatów do objęcia najważniejszych stanowisk w radach. Jednym z ważniejszych zadań jest odsunięcie Stefańskiego od władzy.
- Dziś jesteśmy na takim etapie, że trwają rozmowy. Z kolei ta sytuacja lubi ciszę, ale jestem głęboko przekonany, że zarówno w mieście, jak i powiecie uda nam się zawiązać koalicję. Naszym naczelnym celem jest odsunięcie od władzy starosty Stefańskiego.
Sam zainteresowany ze spokojem przyjmuje wszystkie informacje na temat jego ewentualnej detronizacji. Maciej Stefański tak odpowiada na pytanie, czy będą zmiany w powiecie.
- Ja zawsze jestem ostrożny z wypowiedziami jeżeli chodzi, co będzie w przyszłości. Czas pokaże – mówi starosta brzeski.
Przypomnijmy, że oprócz Prawa i Sprawiedliwości, Koalicji Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, do Rady Powiatu Brzeskiego weszło również dwóch reprezentantów Kukiz’15 oraz jeden z Towarzystwa Rozwoju Ziemi Brzeskiej.
Kadencja samorządu upływa 16 listopada.