- Wynik nie jest satysfakcjonujący, ale spodziewam się, że realny będzie wyższy - tak komentuje sondażowe wyniki wyborów prezydenckich w Opolu Apolonia Klepacz. Według nich, kandydatka Lewicy Razem uzyskała najsłabszy wynik wśród startujących - 1,65 proc.
Według Klepacz, zdecydowały przepływy elektoratu pomiędzy lewicą a Koalicją Obywatelską.
- Ten elektorat zagłosował na Arkadiusza Wiśniewskiego - mówi Klepacz. - Co wynikało z takiego działania: ratujmy się przed PiS-em. To na takiej zasadzie trochę działało. Takie głosy w trakcie kampanii odbieraliśmy z bardzo wielu stron.
- Spodziewam się, że sondaż dotyczący prezydenta nie znajdzie odzwierciedlenia na radę miasta i sejmik województwa - dodaje Klepacz. - Z góry było wiadomo, że my nie pretendujemy do pierwszej nagrody, do stawania na "pudle". Sondaż nie oddaje w ogóle tego co jest w rzeczywistości. W związku z tym czekamy na realne wyniki i wówczas będziemy analizowali sytuację.
W skali kraju Lewica Razem uzyskała poparcie na poziomie 5,7 proc.