Ubiegający się o reelekcję prezydent Opola podsumował kampanię wyborczą.
– Czuję, że mam wielki dług wdzięczności wobec mieszkańców Opola, którzy zagłosowali na mnie 4 lata temu – mówi Arkadiusz Wiśniewski i podkreśla, że bez nich nie byłoby możliwe osiągnięcie tego, co się działo w mieście w ciągu ostatnich lat.
- Jestem osobą bezpartyjną, która musi polegać na sobie i moich współpracownikach. Opole jest w najlepszej sytuacji w historii - mówi Wiśniewski.
- Opole jest dzisiaj dumną stolicą województwa, jest miastem o wielkim, ponad miliardowym budżecie, do którego udało mi się przyciągnąć ponad 600 milionów różnych dotacji, w tym dotacji europejskich, co jest ogromną kwotą. Mamy niskie bezrobocie, pełną strefę ekonomiczną, świetnie radzą sobie nasi opolscy przedsiębiorcy, którzy zdobywają świat. Prowadzimy ważne inwestycje i te np. związane z komunikacją miejską, widać nowe autobusy, budujemy nowe centra przesiadkowe. Ale są też inwestycje związane z nauką - dodaje Wiśniewski.
- Opole także wypiękniało i to jest dorobek tej kadencji – mówi prezydent Wiśniewski. - Proszę się przejść dzisiaj ulicą Krakowską, a przypomnieć sobie, jak ten obraz wyglądał parę lat temu. Inwestujemy w zabytki, modernizujemy je, modernizujemy place miejskie. Pamiętamy też o tych, którzy na co dzień korzystają z aut, szukają miejsc parkingowych, budujemy wielki parking podziemny na placu Kopernika. Bardzo dobrze czuje się też opolski sport.
Arkadiusz Wiśniewski zaapelował do mieszkańców do poparcia nie tylko jego osoby, ale też kandydatów do rady miasta z jego komitetu wyborczego. – Nie marnujcie głosu, to są ludzie, którzy gwarantują zgodną współpracę prezydenta z radą miasta – mówi Wiśniewski.