Smart City w wersji 3.0 proponuje Violetta Porowska, kandydatka Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Opola. Chodzi o miejskie aplikacje i nowe technologie, których pomysłodawcami czy autorami będą sami mieszkańcy.
Zdaniem Porowskiej, w najbliższych latach dużą rolę odegrają innowacyjne start-upy oraz inwestycje w sektor B+R.
- Obiecuję osobną aplikację Biuletynu Informacji Publicznej i drugą, która połączy wszystkie obszary aktywności mieszkańca - mówi. - Kwestie komunikacyjne, związane ze strefą kultury i strefą usług, ale również sprawy dotyczące środowiska. Ja to mocno podkreślam, bo aspekt „zielonego Opola” przebija się przecież bardzo mocno w tej kampanii. Właśnie mieszkańcy wskazali podczas rozmów, że „zielone Opole” jest jednym z najważniejszych czynników dobrego życia w mieście.
Porowska chce poświęcić dużo uwagi potrzebom mieszkańców. Chodzi o dobrze płatną pracę, atrakcyjną ofertę mieszkaniową i szeroki wybór co do spędzania wolnego czasu.
- Jeżeli będziemy wspierać start-upy i Badania+Rozwój, dobrze płatne miejsca pracy znajdą się. Rolą miasta jest stworzenie propozycji - na przykład mieszkań dla specjalistów. Nie mówię tu o TBS-ach z najwyższą ceną czynszu w Polsce, tylko o mieszkaniach z preferencyjnymi cenami. Wtedy zatrzymamy w Opolu ludzi młodych lub mniej uposażonych, ale mających wielkie umysły.
Na konferencji prasowej Porowska mówiła też o pomyśle organizacji forum start-up i wypożyczalni rowerów wyposażonych w informację turystyczną.
Według kandydatki PiS pięcioletnia kadencja wystarczy do wprowadzenia Smart-City 3.0 w Opolu.