Propozycje dotyczące studentów i opolskich uczelni wyższych przedstawił Paweł Grabowski, kandydat ruchu Kukiz'15 na prezydenta stolicy regionu.
Jego zdaniem, trzeba skuteczniej zachęcać młodych ludzi do wyboru Opola kosztem większych miast akademickich. Po pierwsze Grabowski proponuje projekt "opolski nobel" - wsparcie finansowe dla młodych naukowców chcących realizować tutaj programy badawcze. Chodzi też o pomaganie uczelniom w kompletowaniu kadry naukowej.
- Krótko mówiąc, chodzi o wsparcie finansowe w ściąganiu gwiazd światowej i europejskiej nauki. Oni mogliby przyjeżdżać tutaj na specjalne wykłady dodatkowe. Stanowiliby zachętę do przyjazdu i porozmawiania z fachowcami, którzy mają na koncie wybitne osiągnięcia. Upatruję w tym szansy, że młodzi ludzie nie będą wybierać tylko Warszawy, Wrocławia, Krakowa, Katowic czy Poznania - mówił Grabowski.
Według Grabowskiego, miasto dzięki swojej spółce mogłoby współtworzyć rynek deweloperski i budować mieszkania na sprzedaż dla młodych ludzi.
- Powiedzmy sobie wprost: niech zakup mieszkania będzie dobrą inwestycją dla przyszłych mieszkańców Opola - przekonywał kandydat Kukiz '15. - Czas skończyć z podejściem, wedle którego na mieszkaniach mogą zarabiać tylko deweloperzy. Miasto również może zarabiać, ale nie sprzedając je z wysokimi marżami czy narzutami, lecz oferując nowe mieszkania w celu pozyskania nowych mieszkańców. Poza tym czas powoli odchodzić od akademików, gdzie 2 lub 3 osoby żyją w jednym pokoju.
Grabowski uważa, że cena trzech tysięcy za metr kwadratowy mieszkania byłaby realna.
Poza tym kandydat na prezydenta Opola ruchu Kukiz'15 chciałby postawić w Opolu kilka biurowców. Duże korporacje miałyby zatrudniać tam kompetentną kadrę za pieniądze zdecydowanie większe niż 2 czy 2,5 tysiąca złotych.