Paweł Grabowski postuluje o utworzenie tzw. Banku czasu, rozwój ogródków działkowych czy stworzenie miejskiej aplikacji, która przekazywałaby informacje o osobach starszych potrzebujących pomocy.
- To jest taki bank w którym seniorzy mogliby informować, że posiadają jakąś ilość czasu, że w konkretnym dniu są wolni i wówczas można np. tworzyć wspólne inicjatywy seniorów dla seniorów, a z drugiej strony zaangażować ich w działalność na rzecz młodzieży. Z całą pewnością, gdyby własnie seniorzy mogli ten czas poświęcić, zniknęłoby to poczucie osamotnienia - mówi Grabowski.
- Chciałbym też, żeby ogródki działkowe się zmieniły – dodaje Paweł Grabowski.
- Moja propozycja jest taka, żeby prezydent miasta organizował np. konkurs na najpiękniejszy ogród działkowy, natomiast chciałbym w to zaangażować samych seniorów. Jeśli chodzi o miejską aplikację to chodzi o to, żeby każdy mieszkaniec mógł poinformować, że w jego sąsiedztwie mieszka osoba samotna albo która może potrzebować pomocy. Dzięki temu miasto mogłoby uzyskać informacje o tym, gdzie należy wysłać swoich pracowników, czy to pracowników centrum seniora, czy wolontariuszy, którzy mogliby pójść zapytać się czy wszystko jest w porządku i czy senior nie potrzebuje pomocy.
Grabowski zwrócił też uwagę na potrzebę zmian w infrastrukturze miejskiej. Chodzi o utworzenie placów zabaw, z których seniorzy mogliby korzystać konsultując się np. z fizjoterapeutą.