Smaki pogranicza Eweliny i Marcina Pinkowskich
- Nasze podróże są jak wielka bombonierka. Najpierw jedna czekoladka, potem nabieramy ochotę na coraz więcej i więcej. Pogranicze, to dla nas miejsce szczególne, bo wiąże się z osobistymi wspomnieniami jeszcze z czasów narzeczeństwa, a wcześniej wypraw z rodzicami – mówią Ewelina Dumin-Pinkowska i Marcin Pinkowski.
Goście programu Pogranicze Radia Opole2 największym sentymentem darzą czeskiego Pradziada i głuchołaską Górę Parkową. Niedawno zachwyciła ich Praga, gdzie spędzili kilka dni, a można ją zwiedzać i przez miesiąc.
- O urokach Pragi można opowiadać godzinami, ale dla nas – smakoszy kuchni regionalnych – dużym zaskoczeniem był brak w Pradze smażonego sera – niemal narodowej potrawy czeskiej. A mamy taki zwyczaj, że przywozimy z naszych podróży produkty spożywcze, zioła, przyprawy i potem odtwarzamy smaki regionów i krajów, które odwiedziliśmy – mówi Marcin Pinkowski.
- W Czechach najbardziej smakuje mi rosół z dziczyzny i zupa czosnkowa. Zupę często sama gotuję i zajadamy się nią z całą rodziną – dodaje Ewelina Dunin- Pinkowska, które wkrótce będzie zdawala egzamin na przewodnika turystycznego, a obecnie przygotowuje publikację dotyczącą Zakonu Bożogrobców.
Małżeństwo każdą wolną chwilę spędza na wędrówkach po pograniczu, prowadzi też bloga z poradami dla początkujących turystów.
- Ale mamy również apetyty na inne kraje Europy. W przyszłym roku planujemy odwiedzić Bałkany – dodają Pinkowscy.
- O urokach Pragi można opowiadać godzinami, ale dla nas – smakoszy kuchni regionalnych – dużym zaskoczeniem był brak w Pradze smażonego sera – niemal narodowej potrawy czeskiej. A mamy taki zwyczaj, że przywozimy z naszych podróży produkty spożywcze, zioła, przyprawy i potem odtwarzamy smaki regionów i krajów, które odwiedziliśmy – mówi Marcin Pinkowski.
- W Czechach najbardziej smakuje mi rosół z dziczyzny i zupa czosnkowa. Zupę często sama gotuję i zajadamy się nią z całą rodziną – dodaje Ewelina Dunin- Pinkowska, które wkrótce będzie zdawala egzamin na przewodnika turystycznego, a obecnie przygotowuje publikację dotyczącą Zakonu Bożogrobców.
Małżeństwo każdą wolną chwilę spędza na wędrówkach po pograniczu, prowadzi też bloga z poradami dla początkujących turystów.
- Ale mamy również apetyty na inne kraje Europy. W przyszłym roku planujemy odwiedzić Bałkany – dodają Pinkowscy.