W Opolu cały czas duże problemy mamy w centrum - w remoncie jest ulica Kościuszki. Droga jest całkowicie zamknięta od Kołłątaja do Reymonta, nie dojedziemy też do Krakowskiej. Między Reymonta a Katowicką trwają intensywne praca - jedziemy tam slalomem tylko w jednym kierunku. Rano wzmożony ruch odnotowaliśmy na wlocie od strony Kluczborka czyli na Oleskiej, ale też na Wrocławskiej i Niemodlińskiej.
Dobudowany ostatnio pas w kierunku centrum na Spychalskiego pomaga kierowcom autobusów, ale nie wpłynął na zmniejszenie się korków w czasie porannego szczytu.
Strzelce Opolskie:
Największe problemy czekają kierowców jadących w stronę Zawadzkiego i wjeżdżających od północy do miasta. Od kilkunastu dni zamknięty jest stary wiadukt na DW 426. Obok powstaje nowy – ma być oddany z końcem listopada. Rozbierane są stare nasypy dlatego zamknięto też wjazdy na wiadukt od ulic: Dworcowej i Stawowej.
Samochody przeniosły się na drogi lokalne, jednak tam, w ciasnych uliczkach: Osieckiej, Leśnej i Matejki, zagrażały bezpieczeństwu pieszych i rowerzystów. Dlatego po kilku dniach ruch przeniesiono na drogi powiatowe: Cementową i Zakładową.
Problem polega na tym, że w tym rejonie miasta nieczynne są też inne przejazdy pod wiaduktami: nadal w przebudowie jest wiadukt przy ul. 1 Maja (remont ma potrwać do końca września), a pod wiaduktem przy ul. Habryki możliwy jest przejazd tylko w jednym kierunku.
Między zamkniętymi wiaduktami błądzą zdezorientowani kierowcy, ci spoza Strzelec szukają zjazdów w kierunku północnym na i tak zatłoczonej krajowej 94, co dodatkowo utrudnia przejazd główną arterią miasta.
Na opolskim odcinku autostrady A4 mamy spokój ale mamy ostrzeżenie dla kierowców jadących w stronę granicy niemieckiej.
Między węzłem Złotoryja, a węzłem Legnica jezdnia w kierunku Zgorzelca została zamknięta na 3 tygodnie. Kierowcy jadą drugą nitką w obu kierunkach. Przyczyną jest budowa dwóch wiaduktów.
Szczególną ostrożność trzeba zachować w Brzegu po tym, jak wandale zniszczyli kilkadziesiąt znaków drogowych. Do zdarzenia doszło w miniony weekend. Zniszczono łącznie 40 znaków drogowych i tablic z nazwami ulic.