Radio Opole » Leksykon rzeczy zwykłych - artykuły
2011-12-09, 14:43 Autor: Radio Opole

Hot dog - cz.2

Nasze wczorajsze spotkanie zakończyłem słowami – „ frankfurterki” również.

Mniej uważnym słuchaczom, a takich jednak trochę mamy, przypominam, że wspomniane kiełbaski wybrały się za ocean, do Ameryki. Mieszkaniec Frankfurtu Charles Feltman postanowił zmienić klimat i całe swoje życie. Wyjeżdża do Stanów i osiada w Nowym Jorku. Idzie mu tak sobie. Handluje pieczonym przez siebie ciastem, które rozwozi w pobliżu plaży zlokalizowanej na Coney Island. Firma była jednoosobowa, czyli popularna i dzisiaj u nas, a handel typu obwoźnego. Codzienny kierat męczył, a zyski były bardzo małe. Feltman postanowił zmienić branżę. Modernizuje swój wehikuł, mocuje na nim kocioł opalany węglem drzewnym i zaczyna sprzedawać gotowane franfurterki w bułce z dodatkiem kapusty kiszonej i musztardy. Pomysł okazał się trafiony. Za zgromadzone pieniądze otwiera na Coney Island restauracje, która jest wzorowana na kształt niemieckich ogródków piwnych

i taką też nazwę Feltman jej nadał. Ponieważ w tym czasie jest nieopodal budowane sporych rozmiarów centrum zabaw i rozrywki powodzenie interesu wydawało się gwarantowane.

Firma Feltmana rozwija się. Zatrudnia pomocnika Nathana Handwerkera i jednocześnie podnosi cenę swojego towaru o 100%. Wzbudza jednak tym działaniem gniew swoich dwóch współpracowników, którym nadal płaci nędznie. Oni z tego rozwoju nic nie korzystają, a muszą jeszcze drożej płacić szefowi za kanapki, których są smakoszami. Namawiają więc Nathana do otwarcia firmy konkurencyjnej. Trochę to trwało zanim podjął decyzję w tej sprawie. Skalkulował dokładnie całość i w 1916 roku Handwerker rusza z własnym interesem.

Recepturę produktu pomogła mu stworzyć żona ale najważniejszym był pomysł reklamowy Nathana, który namawia lekarz z pobliskiego szpitala na konsumpcję jego frankfurterek za darmo – ale...Ale musieli to robić ubrani w swoje fartuchy i mieć zawieszone stetoskopy.

To był strzał w dziesiątkę. Już bez szczególnego zabiegania i tłumaczenia.

Ludzie widzieli, ze lekarze to jedzą. Wtedy to wystarczało.

Wszystkie te działania mimo odnoszonych czasem sukcesów indywidualnych miały jednak charakter bardzo lokalny. Przełom spowodował dość przypadkowo karykaturzysta koncernu prasowego Hearsta - Tad Dorgan, który jedną ze swoich karykatur wykonał na meczu baseballa. Pomysł tematu podsunęli mu wędrujący po stadionie sprzedawcy oferujący swoje frankfurterki, kiełbaski, gorące jamniczki. Nazwy był różne, każdy ze sprzedawców lansował własną. Tad Dorgan swoją karykaturę podpisał: „Get your hot dogs” – Jedzcie gorące psy!

To był strzał w jedenastkę albo z jedenastki. Zawrotna kariera. Ludzie bardzo szybko się przyzwyczaili do nowej, jednej nazwy – i była ona w dodatku bardzo amerykańska, oczywiście w ich mniemaniu. O Dorganie złośliwi powiadali, że miał trudności z zapisaniem jamniczka po niemiecku i prościej mu było napisać „dog”. Być może było i tak, tym nie mniej szkoda, że obecnie karykaturzyści nie mają takich problemów może i ich prace wniosłyby by coś do masowej kultury światowej.

Posłuchaj:

Leksykon rzeczy zwykłych - artykuły

2011-10-10, godz. 17:10 Dzień Babci i Dziadka Wielka niesprawiedliwością w zakresie obchodzenia dni świątecznych byłoby pominięcie osób tak godnych szacunku i miłości, jak babcia i dziadek. » więcej 2011-10-03, godz. 13:05 Drzwi obrotowe Kiedy mówimy „ma dobre wejście”, to na ogół wiemy, o co chodzi, obojętnie, czy jest to podtekstowe, czy też rzeczywiste wejście. » więcej 2011-10-03, godz. 09:28 Druciane wieszaki Musze przyznać, że tęgi uśmiech wywoływali na mojej twarzy, a być może też i twarzach innych osób, ci - którzy nieśli swoje uprane, bądź odczyszczone… » więcej 2011-09-27, godz. 14:28 Długopis Tak najczęściej mając do czynienia z jakimś tekstem, zastanawiamy się, jeżeli tego oczywiście nie wiemy, kto jest jego autorem, co autor miał na myśli… » więcej 2011-09-27, godz. 14:24 Diabelski młyn W pewnym sensie to diabelska wręcz historia, ale jak powiadają niektórzy: „nie taki straszny diabeł, jak go malują”. » więcej 2011-09-22, godz. 13:35 Chłodzenie Uważa się, że już w latach 40-tych XVI wieku w Rzymie istniała metoda chłodzenia polegająca na rozpuszczaniu saletry w wodzie. » więcej 2011-09-22, godz. 12:16 Czekolada Właściwie od początku swojego istnienia, aż do XIX wieku czekolada była napojem. » więcej 2011-09-22, godz. 12:06 Ciastka nadziewane Wiele różnych smakołyków ma swoją wielowiekową historię i taka jest również udziałem bohatera tej opowiastki. » więcej 2011-09-15, godz. 10:00 Chleba naszego powszedniego... Chleba powszedniego racz nam dać Panie! Już od wczesnych swoich lat Ottonowi Rohwedderowi nie dawało to spokoju, jak zrobić z tym chlebem powszednim. » więcej 2011-09-15, godz. 09:59 Czajnik z gwizdkiem W pewnym sensie ten przykład jest dowodem, że człowiek na każdym etapie swojego życia potrafi myśleć twórczo. » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »