- Zginęła wtedy elita polityczna, wysocy urzędnicy państwowi, prezydent RP z małżonką, to tragedia, której rocznicę należy porządnie uczcić - stwierdził poseł MN Ryszard Galla, dodając, że źle się stało, iż tragedia smoleńska podzieliła Polaków.

Violetta Porowska, wicewojewoda z PiS, przypomniała atmosferę żałoby zaraz po tragedii.

- Pamiętam te szpalery przez Krakowskie Przedmieście - mówiła. - I tak to powinno wyglądać co roku, to była niezwykła strata dla całego kraju i całego społeczeństwa, uroczystości rocznicowe muszą mieć godny charakter.

Szymon Ogłaza z PO, kiedyś dyrektor gabinetu wojewody a dziś wicemarszałek regionu, przekonywał, że wciąż wierzy w to, że wokół 10 kwietnia da się zbudować wspólnotę i zakopać rów, który podzielił Polaków.

- Zamierzam wziąć udział w dzisiejszych uroczystościach i nie mam z tym żadnego problemu - stwierdził.

Stanisław Rakoczy z PSL przypomniał, że w tragedii zginęło trzech jego klubowych kolegów.

- Odczuwam smutek na myśl, że to nieszczęście podzieliło Polaków zamiast ich zjednoczyć - mówił polityk PSL.

Paweł Grabowski z formacji Kukiz '15 stwierdził, że należy pamiętać, dokąd i dlaczego lecieli wtedy prezydent i jego towarzysze. Przypomniał także, że śmierć prezydenta w wypadku to ewenement na skalę światową.

- Dla mnie to też osobiste wspomnienie, byłem wtedy jako student na konferencji w Pradze. Gdy wróciliśmy, zobaczyliśmy, że cała Polska zamarła - wspominał. - Niestety, wyszło tak, że ten temat stał się kolejnym polem politycznego konfliktu.

Także poseł .Nowoczesnej Witold Zembaczyński stwierdził, że ofiarom należy się pamięć i szacunek.

- Nie zmienia to jednak faktu, że ta tragedia jest paliwem politycznym dla jednej opcji - dodał. - Faktem jest też, że nie wyciągnęliśmy wniosków z tamtych zdarzeń, czego dowodem jest wypadek prezydenckiej limuzyny na opolskim odcinku A 4.

Od razu zareagowała Porowska, apelując, by takie dyskusje przenieść na inny termin.

Goście programu dyskutowali także o utworzeniu wydziału lekarskiego. I tu wszyscy stwierdzili, że jest to jedno z nielicznych zadań, które łączy wszystkie opcje i środowiska.

Gośćmi Marka Świercza byli: Ryszard Galla (MN), Szymon Ogłaza (PO), Paweł Grabowski (Kukiz '15), Witold Zembaczyński (.Nowoczesna), Violetta Porowska (PiS) i Stanisław Rakoczy (PSL).