Śląskie Stowarzyszenie Samorządowe, które skupia przede wszystkim (choć nie tylko) samorządowców związanych z Mniejszością Niemiecką, spotkało się w Dobrzeniu Wielkim, by tam opracować swoje stanowisko w sprawie ambitnych planów nowych władz Opola. List otwarty na dniach ma trafić do mediów.
Swaczyna twierdzi, że nie przekonują go argumenty prezydenta Wiśniewskiego, że większe Opole przyciągnie dodatkowych inwestorów.
- Inwestorzy chodzą swoimi ścieżkami, na tabliczki z nazwami miasta nie patrzą - twierdzi. - Opole powinno wykorzystać te możliwości, z których teraz nie korzysta. Weźmy tereny w Grudzicach, przy obwodnicy. Opole, zamiast zabierać innym, powinno wreszcie zrobić to, czego nie zrobiono przed laty: kolejna przeprawa przez Odrę, dwupasmowa obwodnica. Prawda jest taka, że Opole zaniedbało wiele spraw.
Swaczyna dodaje, że trzeba uszanować wspólnoty samorządowe, które mają przecież 150-letnia tradycję.
- Społeczny ład łatwo zburzyć - ostrzega. - Ale ludzie będą się bronić.