- To prawda, że jesteśmy w trudnej sytuacji, to prawda, że jest ona nieprzewidywalna. To prawda, że trudno wyrokować, co będzie za tydzień, co będzie za dwa tygodnie, ale te doświadczenia, które mamy do tej pory pokazują, że jesteśmy w stanie sobie poradzić nawet z najtrudniejszymi zadaniami. I dobrze byłoby, żebyśmy się z takimi doświadczeniami potrafili mierzyć tak, jak do tej pory – dodał psycholog.
- Część z nas już doświadcza problemów z gospodarowaniem czasem, dlatego że nieoczekiwanie tego czasu, np. dla rodziny, dla bliskich, zrobiło się odrobinę więcej. I teraz okazuje się, że nie zawsze mamy pomysł, co z tym czasem zrobić. Jeśli nie wprowadzimy rutyny do codziennego funkcjonowania, to bardzo szybko okaże się, że najlepszym sposobem na korzystanie z czasu wolnego będzie np. sięganie do lodówki czy kłótnie z bliskimi – zaznaczył prof. Grzyb.
- Każda życiowa sytuacja, nawet taka, która wygląda na krytyczną, może być w sensowny sposób zagospodarowana, z każdej można wydobyć jakieś dobro. Myślę, że z tej sytuacji, w której się znaleźliśmy, jesteśmy w stanie coś dobrego wynieść. Tym dobrem powinno być przede wszystkim nowe spojrzenie na to, jak my ze sobą rozmawiamy, do czego sobie jesteśmy potrzebni, jak bardzo od siebie zależymy – podkreślił psycholog.