Wątek językowy jest ważny – by aplikować o stanowisko młodzieżowego ambasadora (Basia aplikowała latem, nominację dostała w październiku) trzeba było nie tylko wypełnić dokumenty po angielsku, ale także zadeklarować znajomość czterech języków. Opolskie licealistce się udało i teraz niespełna 18-letnia uczennica dwujęzycznej klasy administracyjno-prawnej szykuje się do organizacji szeregu imprez dla młodych ludzi zainteresowanych geopolityką. Już kilka razy brała udział w symulacjach obrad parlamentu europejskiego, za dwa miesiące wybiera się na kolejną do Armenii, w kwietniu szykuje podobną debatę w Opolu, prawdopodobnie poświęconą bardzo bliskim wtedy eurowyborom.
Pytana o prywatny katalog wartości, mówi, że jest patriotką odwołującą się do spuścizny Romana Dmowskiego, jest też żywo zainteresowana geopolityką na kierunku wschodnim – z zainteresowaniem obserwuje ewolucję Federacji Rosyjskiej i nie wyklucza, że będzie studiowała stosunki międzynarodowe i prawa człowieka w Moskwie.