Urzędujący burmistrz Jerzy Wrębiak, kandydat Prawa i Sprawiedliwości, sporo czasu poświęcił na dementowanie, jak je nazwał, plotek rozsiewanych przez konkurentów. Mówił o ściągnięciu 53 mln zł zewnętrznych dotacji i ograniczeniu długu miasta o 11 mln zł a miejskich spółek o kolejne 31 mln zł. Jak stwierdził, dopiero we wrześniu samorząd zdecydował się na zaciągnięciu kredytu w wysokości 6 mln zł. Chwalił się także inwestycjami w amfiteatr, park czy wykup zabytkowych willi.
Jego przeciwnicy kreślili inną wizję miasta. Jacek Niesłuchowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że Wrębiak nie ściągnął żadnego inwestora, co skutkuje wyludnianiem Brzegu – od 2000 roku, jak wyliczył, ubyło 3 tysiące mieszkańców, a w roku 2030 będzie ich już tylko 31 tysięcy. Obiecywał, że jak tylko zostanie burmistrzem, ściągnie inwestorów.
Z kolei Grzegorz Chrzanowski z KWW „Nie dla więzienia, tak dla połączenia” zarzucał urzędującemu burmistrzowi brak dialogu w sprawie budowy zakładu karnego dla 1,5 tysiąca osadzonych, który – w jego ocenie – zmieni całkowicie wizerunek Brzegu. Stwierdził także, że należy jak najszybciej podjąć dialog z mieszkańcami Skarbimierza, czyli gminy zbudowanej na bazie dawnej wiejskiej części miejsko-wiejskiej gminy Brzeg. Jego zdaniem, taka fuzja będzie korzystna dla obu stron.
Gośćmi Ringu Wyborczego byli:
Jerzy Wrębiak – Prawo i Sprawiedliwość
Jacek Niesłuchowski – Koalicja Obywatelska
Grzegorz Chrzanowski – KWW „Nie dla więzienia, tak dla połączenia”