Nasz gość nie zgodził się z opinią, że nowe projekty polityczne i parapolityczne, takie jak Nowoczesna i KOD, są niepotrzebne, bo zabierają głosy Platformie Obywatelskiej, głównej sile opozycyjnej, która jako jedyna ma realną szansę na odsunięcie PiS od władzy.
- Mamy na scenie dwie główne partie: konserwatywną i konserwatywno-liberalną. Jestem przekonana, że cały czas jest miejsce na partię liberalną, wolnościową, dla której ważne są takie kwestie, jak rozdział Kościoła od państwa, prawa przedsiębiorców czy wejście Polski do strefy euro, bo to jest ważniejsze niż samo członkostwo w Unii Europejskiej - tłumaczyła Lubnauer.
Nasz gość dodał, że Nowoczesna szykuje się także do wyborów samorządowych, w przypadku Opola nie wyklucza żadnego scenariusza: od własnego kandydata na prezydenta po wspólnego kandydata opozycji.
- W Opolu duże wpływy ma wiceminister Patryk Jaki, tu trzeba odsunąć od władzy nie tylko PiS, ale także jego ludzi - mówiła Lubnauer.