Nasz gość zaznaczył, że w przypadku planu likwidacji szkoły opinia kuratora jest decydująca (kiedyś nie była wiążąca), co znaczy, że bez jego zgody samorządy nie będą mogły szkół zamykać.
- Rozumiem argumenty finansowe, ale one nie są najważniejsze. Najważniejsze jest dobro ucznia - zadeklarował kurator.
Nasz gość poinformował, że pracownicy kuratorium spotykają się obecnie z przedstawicielami gmin, które pracują nad nową siatką szkół. Albo sami jadą w teren, albo przyjmują w Opolu delegacje samorządów.
Nasz gość jest koordynatorem reformy w naszym województwie i w tym charakterze był w środę w resorcie oświaty na spotkaniu ze wszystkimi koordynatorami regionalnymi. Dyskutowano między innymi o tym, jak kuratoria powinny oceniać gminne pomysły na nową organizację oświaty.
Okazuje się także, że w resorcie trwają przymiarki do zmiany zasad naliczania subwencji oświatowej. Dziś subwencja liczona jest według liczby uczniów, resort myśli, by naliczać ją na oddział szkolny, co byłoby korzystne dla mniejszych szkół, które mają znacznie mniej uczniów niż duże szkoły, ale zbliżoną liczbę klas.