Gondecki dziś na konferencji prasowej przedstawił swoje stanowisko w tej sprawie, na 20 kwietnia zwołał posiedzenie całej rady, która ma zaopiniować wniosek ministra zdrowia o odwołanie dyrektora Uhera. Rada ma 14 dni na wydanie swojej opinii.
- Nie wiem, jaka będzie opinia rady, ja bardzo wysoko oceniałem pracę dyrektora Uhera. Swoich umiejętności dowiódł, gdy został wysłany do oddziału śląskiego, by uporządkować panujący tam bałagan - mówi Gondecki. - Co więcej, nie reprezentował żadnej opcji politycznej - dodał.
Naszego gościa, sekretarza PO w regionie, pytaliśmy także o odejście lidera Platformy Obywatelskiej Leszka Korzeniowskiego. Potwierdził, że Korzeniowski odejdzie w ciągu kilku tygodni, choć on sam namawiał go, by został do wyborów w partii.
- Przyszedłem z Korzeniowskim i odejdę z Korzeniowskim, nowego sekretarza wskaże nowy lider - mówi Gondecki.