Przypomnijmy, wczoraj Rada Europy na szczycie w Brukseli przyjęła pakiet budżetowy Unii razem z dołączonym do niego mechanizm praworządności. Polska i Węgry zaakceptowały porozumienie, ponieważ mechanizm został obwarowany dodatkowymi wytycznymi i warunkami co do możliwości jego użycia.
– Jeśli chodzi o zasadniczą kwestię dotyczącą prawidłowości wykorzystania środków to jako Polska, nie mamy sobie nic do zarzucenia, natomiast dużo zastrzeżeń w tym zakresie jest do premiera Orbana. Teraz zyskał dwa lata – mówił Konopka.
Z naszym gościem rozmawialiśmy także o kwestiach klimatycznych poruszanych na szczycie unijnym. W Brukseli przedłużały bowiem negocjacje, bo jak dowiedziała się nieoficjalnie korespondentka Polskiego Radia, powodem jest sprzeciw Polski wobec zapisów dotyczących zwiększenia redukcji emisji dwutlenku węgla z obecnych 40 do 55 procent w najbliższej dekadzie.
– Mamy jako Polska problem z realizacją wskaźników dotyczących redukcji gazów cieplarnianych, to w dalszym ciągu konsekwencje tego, że rząd nie potrafi odciąć się od węgla, a potrzebne jest zdecydowane podejście do tej kwestii – ocenił Antoni Konopka.
– Opór Polski wynika z problemów dotyczących górnictwa. Jest potrzebny scenariusz, który będzie prowadzony zdecydowanie i z determinacją – dodał wicemarszałek.