– Mamy ogromne tradycje. 35 lat temu powstał w Opolu pierwszy dom z serwisowanymi mieszkaniami, mam na myśli Dom Złotej Jesieni. Była to inwestycja dofinansowana przez ówczesne Ministerstwo Zdrowia, a jednak tylko 5 gmin w całej Polsce się na to zdecydowało. Ponadto, mamy w naszym mieście dobrze działające organizacje pozarządowe, jak np. Polski Związek Emerytów i Rencistów czy Województwie Towarzystwo Walki z Kalectwem, które przekazują decydentom potrzeby osób starszych – mówiła Małgorzata Kozak.

Nasz gość zwrócił uwagę, że przede wszystkim chodzi o wsparcie seniorów w ich naturalnym środowisku. – Dzięki temu taka osoba do końca życia będzie mogła, nawet jeśli ma ograniczoną zdolność do samoobsługi, funkcjonować we własnym domu i nie będzie musiała korzystać z żadnych placówek. Dowozimy gorące posiłki, świadczymy usługi fryzjerskie, manicure, pedicure, a to są rzeczy, które mogą sprawiać trudność – mówiła wicedyrektor MOPR.

Barbara Kamińska radna Opola i dyrektor Biura Dialogu i Partnerstwa Obywatelskiego
– Należy pogratulować ludziom, którzy od wielu lat z pasją pracują z seniorami. Jesteśmy województwem, w którym szczególnie społeczeństwo się starzeje, ale wiek przestał być wstydem, a to jest istotne w podejściu do osób w wieku senioralnym – powiedziała w „Poglądach i osądach” Barbara Kamińska.

Nasz gość zwrócił uwagę, że seniorzy na co dzień udowadniają, że dla nich starzenie jest równoznaczne z końcem aktywności. – Jeśli są aktywni, to są młodzi duchem, a starzeją się kiedy nic nie robią – dodała.

Co należałoby jeszcze poprawić w polityce senioralnej prowadzonej przez Opole? Radna zwracała uwagę, że wyższe koszty życia w pierwszej kolejności odczuwają seniorzy. Przypomnijmy, na ubiegłej sesji radni podnieśli m.in. cenę wywozu odpadów, wcześniej także podniesiono stawki za wodę.

– Samorząd powinien także współpracować z przedsiębiorcami i pracodawcami, aby korzystać z ich doświadczeń i ułatwiać pracę seniorom – mówiła Kamińska. Jej zdaniem, zadaniem samorządu jest umożliwianie takiej aktywności zawodowej, która spełni ich możliwości kompetencyjne, wiedzę a także możliwości fizyczne.

Radna zwróciła też uwagę, aby w mieście tworzyć jak najwięcej tzw. parków kieszonkowych, czyli miejsc w których seniorzy mogą odpocząć, ale też mogą go pielęgnować. Barbara Kamińska powiedziała, że wyzwaniem jest dotarcie do osób, które w ogóle nie są aktywne i nie wychodzą z domu. Opowiedziała też o ostatniej wizycie seniorów i młodzieży w czeskiej Pradze, gdzie odbywała się międzynarodowa konferencja na temat srebrnej gospodarki.