- Dużą trudnością jest wskazanie odpowiedniego wieku dziecka do tego, aby po raz pierwszy wyjechało na kolonię. Wydaje się, że takim dobrym momentem do samodzielnego wyjazdu jest szkoła podstawowa, pierwsza, druga klasa, gdy dziecko ma już doświadczenie funkcjonowania w grupie rówieśniczej, jest bardziej samodzielne i lepiej sobie radzi z przystosowaniem się do warunków na wyjeździe – mówiła pedagog.
- Gdy dziecko dzwoni i mówi o tęsknocie, rodzic przede wszystkim powinien się skontaktować z wychowawcą, kierownikiem wypoczynku, by zapytać o sytuację: jak dziecko sobie radzi, co robi, jak to robi? Teraz rodzice mają wgląd niemal we wszystko co dzieje się na wyjazdach, są media społecznościowe, gdzie na bieżąco wrzucane są informacje, jest kontakt telefoniczny – stwierdziła Agnieszka Bąkowska.
- Rodzice przed wyjazdem dziecka powinni zgromadzić jak najwięcej informacji na temat miejsca, programu wyjazdu, a także kadry. Warto porozmawiać z kierownikiem wyjazdu, by wiedzieć, gdzie będzie przebywało dziecko. Wówczas w trakcie wyjazdu dziecka rodzice będą mogli trochę odpocząć i skupić się na takich potrzebach, które na co dzień są spychane na bok, ze względu na liczne obowiązki - zaznaczyła Bąkowska.