Powiedzieć światu, że istnieję
Reportaż Eweliny Rusin-Różyckiej
"Czym jest niepełnosprawność? Dla mnie jest przygodą, darem, który trzeba przyjąć i podziękować... Życiem - dobrym życiem. Na pewno nie jest piętnem. Musiałam zaakceptować samą siebie. A to jest piekielnie trudne.
Mówią, że najlepszym terapeutą uzależnień jest człowiek uzależniony, któremu udało się wyjść z nałogu. Też tak uważam. Dlatego ja, kobieta po przejściach, pomagam ludziom. I nie ma w tym nic dziwnego".
Te słowa kończą pracę Izabeli Bieńczak, nadesłaną na konkurs "Sensotwórcy – ludzie, dla których tworzenie ma sens". Historię jej życia usłyszymy w pracy Eweliny Rusin-Różyckiej zatytułowanej "Powiedzieć światu, że istnieję".