Uściński (PiS): zespół parlamentarny na rzecz życia i rodziny staje w obronie konstytucji
W czwartek w Sejmie odbywa się wysłuchanie publiczne czterech projektów ustaw dotyczących prawa do przerywania ciąży. Chodzi o dwa projekty Lewicy, jeden Koalicji Obywatelskiej i jeden Trzeciej Drogi (PSL i Polski 2050). Projekty po sejmowej debacie trafiły do Komisji Nadzwyczajnej. Do udziału w czwartkowym wysłuchaniu zgłosiło się 307 osób i 30 organizacji.
Uściński przypomniał, że w środę zespół parlamentarny na rzecz życia i rodziny przyjął stanowisko w sprawie czterech projektów aborcyjnych, które są w czwartek przedmiotem wysłuchania publicznego w Sejmie. "Te wszystkie cztery projekty dopuszczają aborcję w przypadkach, w których nie jest dopuszczana przez polski system prawny do tej pory i nie jest dopuszczana przez polską konstytucję. My jako zespół parlamentarny na rzecz życia i rodziny stajemy tutaj w obronie polskiej konstytucji" - oświadczył.
"Nie tylko polska Konstytucja chroni życie nienarodzone, ale także niektóre przepisy międzynarodowe, jak m. in. Deklaracja Praw Człowieka, Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych, Karta Praw Podstawowych UE, Deklaracja Praw Dziecka ONZ, Europejska Konwencja Praw Człowieka" - podkreślił poseł.
Posłanka Agata Wojtyszek (PiS) oceniła, że "koalicja 13 grudnia nie zajmuje się sprawami ważnymi dla naszych obywateli, takimi jak bezpieczeństwo czy ceny energii, o które dziś troszczą się i martwią nasi obywatele". "Za to przygotowała aż cztery projekty aborcyjne. Nie mogą się w tym temacie dogadać i przygotować jeden wspólny projekt, tylko przygotowują aż cztery, które są sprzeczne z polską Konstytucją" - zauważyła.
Wojtyszek wyraziła nadzieję, że czwartkowe wysłuchanie publiczne pozwoli na głos wszystkich tych obywateli, którzy w czwartek przyjechali do Sejmu. "Dziś mówimy stanowcze +nie+ łamaniu prawa. Mam nadzieję, że tak, jak zapowiadała pani przewodnicząca (komisji nadzwyczajnej), każdy głos również tego środowiska za życiem będzie słyszalny" - dodała posłanka.
"Nie możemy przejść obojętnie obok tych propozycji dotyczących aborcji, które zostały zgłoszone w Sejmie" - dodała posłanka Agnieszka Górska (PiS). Również w jej ocenie stoją one "wbrew i naprzeciwko" polskiej Konstytucji i wbrew nauce. "Mówimy dzisiaj stanowcze +nie+ tym rozwiązaniom, które zostały zaproponowane przez rządzącą koalicję" - zaznaczyła.
Zdaniem posłanki Agnieszki Wojciechowskiej van Heukelom (PiS), osoby domagające się prawa do aborcji nie walczą w obronie praw kobiet. Zwróciła także uwagę na kwestię ojców, którzy bardzo często nie wiedzą nawet o dzieciach, które mają być abortowane. "A co z prawami ojców również do tego, żeby móc wychowywać czy opiekować się dzieckiem? To są kwestie bardzo poważne i zbyt często bagatelizowane w przestrzeni publicznej" - podkreśliła.
Na początku kwietnia br. Sejm skierował cztery projekty zmian w prawie aborcyjnym do dalszych prac w komisji nadzwyczajnej. Chodzi o dwa projekty Lewicy – jeden częściowo depenalizujący aborcję i pomoc w niej i drugi, umożliwiający przerwanie ciąży do końca 12. tygodnia; o projekt KO zakładający, że osoba w ciąży ma prawo do świadczenia zdrowotnego w postaci przerwania ciąży w jej pierwszych 12 tygodniach, a także o przedłożenie Trzeciej Drogi, czyli PSL i Polski 2050, przywracające stan przed wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r., który uniemożliwił aborcję z powodów innych niż gwałt (lub kazirodztwo i ochrona życia i zdrowia kobiety).(PAP)
Autorka: Delfina Al Shehabi
del/ dsk/ par/