Gruzja/ Głośne zatrzymanie opozycyjnego blogera i brutalne zatrzymania na protestach
Ucza Abaszydze to bloger wojskowy, który relacjonował m.in. rosyjską agresję na Ukrainę. Według mediów jego aresztowanie ma związek z zaangażowaniem w protest przeciwko ustawie o tzw. agentach zagranicznych.
MSW twierdzi, że skonfiskowało u Abaszydzego broń i opublikowało nagranie, na którym widać karabiny i amunicję. Tymczasem bliscy blogera poinformowali, że większość broni, którą posiada to sprzęt do airsoftu, czyli broń pneumatyczna. Abaszydze posiada legalnie dwie sztuki broni palnej.
"Ucza jest przewodniczącym federacji airsoftu, wszystkie zabawki wynieśli" – powiedział brat zatrzymanego aktywisty. Na przeszukanie nie wpuszczono adwokata.
Jak pisze Newsgeorgia.ge, blogerowi zarzucono nielegalne posiadanie broni palnej. Później MSW poinformowało, że wszczęto dochodzenie w związku z cyberatakami na strony instytucji państwowych i to miała być przyczyna rewizji w domu Abaszydzego.
Pod mieszkaniem blogera w geście solidarności zebrali się demonstranci, którzy następnie przeszli pochodem przez ulicę Czawczawadze, blokując ją. Policja dokonywała tam brutalnych zatrzymań – wynika z relacji świadków. Liczba zatrzymanych na razie nie jest znana.
W mediach pojawiły się również doniesienia o pobiciu kolejnych dwóch aktywistów przez "nieznanych sprawców".
W ostatnich dniach doszło do kilku podobnych napaści na uczestników protestów oraz przedstawicieli opozycji. Według mediów mogli to być wynajęci przez władze chuligani. Do podobnych sytuacji dochodziło podczas protestów na Ukrainie. Tam wynajętych osiłków nazywano "tituszkami".
just/ adj/