Jak poinformowały w poniedziałek władze muzeum, dzieło zmarłego w 1610 r. artysty dostępne będzie dla zwiedzających Prado od 28 maja w ramach wystawy czasowej do końca października 2024 r.

W kwietniu 2021 r. służby przejęły olejny obraz "Ecce Homo”, który uchodził za dzieło hiszpańskiego malarza Jose de Ribery. Płótno zostało sprzedane 8 kwietnia 2021 r. za 1,5 tys. euro w trakcie licytacji zorganizowanej przez dom aukcyjny Ansorena.

Obraz, który przed aukcją w 2021 r. należał do rodziny kolekcjonerów dzieł sztuki Perez de Castro mieszkującej w aglomeracji Madrytu, został poddany w kolejnych miesiącach specjalistycznym badaniom. Potwierdziły one, że dzieło wyszło spod pędzla Caravaggio.

Jeszcze w grudniu 2021 r. władze wspólnoty autonomicznej Madrytu wpisały obraz zarekwirowany przez hiszpańskie służby na listę dziedzictwa kulturowego tego regionu. Na liście figuruje jako dzieło Caravaggia.

Według madryckich mediów, gdy udaremniono wywiezienie obrazu z kraju, hiszpańskie władze zezwoliły na jego sprzedaż przez rodzinę Perez de Castro. Nowym właścicielem jest mieszkający w Madrycie cudzoziemiec, członek jednej z arystokratycznych rodzin.

Hiszpańscy historycy sztuki w dalszym ciągu nie potrafią wyjaśnić, w jaki sposób obraz jednego z najwybitniejszych twórców wczesnego baroku dotarł do stolicy Hiszpanii. Część z nich twierdzi, że przybył z Neapolu na hiszpański dwór królewski. Pod koniec XVIII w. miał znajdować się w bibliotece Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych św. Ferdynanda w Madrycie.

Marcin Zatyka (PAP)

zat/ kar/