Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-01, 06:10 Autor: PAP

20 lat w UE to dla Polski okres szybkiego wzrostu gospodarczego i doganiania Zachodu (powtórzenie)

W ciągu 20 lat obecności w UE Polska dokonała skoku gospodarczego. Dowodzą tego statystyki, z których wynika, że choć Polskę wciąż dzieli dystans od najsilniejszych gospodarek Zachodu, to jest on już mniejszy niż w przypadku choćby Portugalii i Hiszpanii, które przystąpiły do Wspólnoty w 1986 r. Zdaniem ekspertów wyniki nie byłyby tak dobre, gdyby Polska nie weszła do UE.

PKB na głowę mieszkańca mierzony parytetem siły nabywczej to wskaźnik, który najlepiej ilustruje zmniejszanie się różnic rozwojowych, ponieważ uwzględnia dysproporcje w cenach towarów i usług porównywanych gospodarek.


Dane unijnego urzędu statystycznego Eurostat pokazują, że przez ostatnie 20 lat Polska sukcesywnie nadrabiała dystans do państw „starej” UE, a wręcz, że radzi sobie lepiej niż niektóre państwa regionu.


Według tych statystyk w 2023 rok PKB per capita mierzony parytetem siły nabywczej w Polsce wyniósł 80 proc. średniej unijnej. W Portugalii było to 83 proc., w Hiszpanii 89 proc., we Włoszech 97 proc., we Francji 101 proc., w Niemczech 115 proc., a w Holandii 130 proc.


Dla porównania w 2004 roku wskaźnik ten wynosił dla Polski 51 proc. średniej unijnej, podczas gdy dla Portugalii 83 proc., Hiszpanii 101 proc., Włoch 114 proc., Francji 112 proc., Niemiec 122 proc., a Holandii 138 proc.


Wówczas w tym zestawieniu za Polską były Litwa, Łotwa, Rumunia i Bułgaria, natomiast w 2023 roku - także Grecja, Chorwacja, Słowacja i Węgry (już bez Litwy, która wyprzedziła Polskę).


W opinii ekspertów Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE), gdyby nie członkostwo w UE i uczestnictwo w jednolitym rynku, PKB per capita Polski według parytetu siły nabywczej wynosiłby dziś ok. 60 proc. unijnego.


W Polsce od 2004 roku ten wskaźnik wzrósł ponad dwukrotnie (w liczbach bezwzględnych). Taki wynik spośród państw UE odnotowała tylko Litwa. Dla porównania, wzrost wskaźnika w całej UE wyniósł od 2004 roku ok. 20 proc., w Niemczech również ok. 20 proc., w Czechach ok. 40 proc., a na Węgrzech ok. 50 proc.


Dwie dekady Polski w UE to także ponadprzeciętny wzrost jej PKB. Według danych Eurostatu, na podstawie których obliczeń dokonał bank Pekao, w lata 2004–2022 polski PKB wzrósł dwukrotnie, co czyni z Polski pod tym względem największego beneficjenta rozszerzenia UE z 2004 roku.


Tym wskaźnikiem Polska dogania także „starą” Unię, bo w ciągu tych 20 lat realny PKB całej UE wzrosło o 27 proc., w Niemczech o 26 proc., we Francji o 21 proc., w Hiszpanii o 20 proc., a we Włoszech o 3 proc.


Prezes i główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju Marcin Zieliński w rozmowie z PAP podkreślił, że według różnych analiz polski PKB na mieszkańca jest obecnie od kilkunastu do 50 procent wyższy, niż byłby, gdyby Polska nie weszła do UE.


„Oznacza to, że gdybyśmy nie wstąpili do Wspólnoty, bylibyśmy na poziomie rozwoju nieco wyższym niż Białoruś. Dziś sukcesywnie zbliżamy się do unijnej średniej, nie ma już takiej przepaści pomiędzy poziomem życia Polaków a obywateli krajów zachodniej Europy, jak to było za PRL-u czy nawet w latach 90. ubiegłego wieku. Siła nabywcza polskich wynagrodzeń rośnie mniej więcej w takim samym tempie jak realny PKB. Dane pokazują ogromy skok gospodarczy Polski” - zaznaczył.


W jego opinii przystąpienie do UE było też gwarancją kontynuowania wewnętrznych reform. „Gdyby nie perspektywa wejścia do UE na początku tego wieku, reformy zapoczątkowane w Polsce pod koniec lat 80. i na początku lat 90. XX wieku mogłyby nie być kontynuowane, a nawet zostać odwrócone. Dziś bylibyśmy na poziomie krajów, której takiej pespektyw nie miały, jak Białoruś czy Ukraina” - powiedział.


Jak ocenił Zieliński, korzyści z członkostwa Polski w UE są ogromne. „Mamy dostęp do wspólnego rynku, dzięki czemu polskie firmy mogą produkować na o wiele większy rynek bez barier celnych, a polscy konsumenci mają dostęp do tańszych produktów. Szacuje się, że korzyści z tego tytułu mogą sięgać nawet 10 proc. polskiego PKB, a to znacznie więcej niż transfery pieniężne. Perspektywa wejścia (do UE) i obecność Polski (we Wspólnocie) wymuszała reformy instytucjonalne, a to też było bardzo korzystne dla rozwoju kraju” – powiedział.


Członkostwo w Unii oznaczało dla Polski zwiększenie konkurencyjności krajowych firm, zwiększenie napływu zagranicznych inwestycji i transfer innowacji z Zachodu. „Gdyby nie członkostwo w UE, o napływie tak ogromnych inwestycji zagranicznych moglibyśmy tylko pomarzyć” – podsumował szef FOR.


Podobnego zdania jest Zsolt Darvas, analityk brukselskiego think tanku Bruegel. "Rozszerzenie UE było bardzo korzystne dla wszystkich państw, które przystąpiły do niej w 2004 roku, w tym dla Polski. Stworzyło dużą pewność prawną, gdy państwa przyjęły unijne zasady. Chodzi o wysoki poziom ochrony prawa własności. Jednocześnie wewnętrzny rynek pozwalał na wolny przepływ usług, kapitału i ludzi. Zachodnie firmy wykorzystały możliwości, i państwa, które przystąpiły (do UE) w 2004 r., otrzymały wielkie inwestycje zagraniczne" - powiedział PAP.


Ocenił, że wpływ funduszy unijnych na gospodarkę nowych krajów UE jest kwestią dyskusyjną. "Niektóre badania wskazują, że te fundusze są bardzo dobre i odpowiadają za wzrost, nawet w długim terminie. Inne badania mają bardziej sceptyczną wymowę. Rola funduszy unijnych jest więc kwestią dyskusyjną. Jednak bezpośrednie inwestycje zagraniczne i wewnętrzny rynek to kluczowe czynniki, które pozwoliły Polsce szybko rosnąć" - powiedział. W opinii Darvasa wyzwaniem dla Polski w najbliższych latach będzie demografia, bo statystyki dotyczące urodzeń są niskie, a to będzie oznaczało niedobory siły roboczej.


"Proces konwergencji polskiej gospodarki będzie postępował, a różnice w porównaniu do najbardziej rozwiniętych gospodarek UE będą się zmniejszały. Krytyczną kwestią będzie to, jak Polska i inne kraje będą rozwijały aktywności (gospodarcze) o wysokiej wartości dodanej, bo tylko to będzie mogło zagwarantować dalszą konwergencję dochodów" - podkreślił.


Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)


luo/ akl/ mow/


Kraj i świat

2024-05-21, godz. 13:00 Rada UE przyjęła pierwsze na świecie przepisy o sztucznej inteligencji Rada Unii Europejskiej przyjęła we wtorek pierwsze na świecie przepisy o sztucznej inteligencji (AI). Dzielą one tę technologię na cztery kategorie: oprogramowanie… » więcej 2024-05-21, godz. 13:00 Krzysztof Zalewski zapowiada swój nowy album rapowanym manifestem We wtorek Krzysztof Zalewski wydał swój nowy singiel „Zgłowy”. Ten niezwykle osobisty, rapowany manifest otwiera nowy muzyczny rozdział w jego karierze… » więcej 2024-05-21, godz. 13:00 Trzecia Droga zaprezentowała listę wspólnych spraw w Parlamencie Europejskim (opis) Integracja europejska w kwestii bezpieczeństwa, zapewnienie odpowiednich środków na potrzeby przemysłu obronnego w Polsce i Europie - to najważniejsze postulaty… » więcej 2024-05-21, godz. 13:00 Sejm/ Rolnicy: liczymy, że w środę spotkamy się w z premierem Donaldem Tuskiem Prowadzący w Sejmie protest głodowy rolnicy poinformowali we wtorek, że liczą, iż w środę spotkają się w niższej izbie parlamentu z premierem Donaldem… » więcej 2024-05-21, godz. 13:00 WHO: ponad 14 tys. osób przesiedlono w obwodzie charkowskim z powodu rosyjskich ataków Ponad 14 tys. osób zostało przesiedlonych z powodu trwających od 10 maja rosyjskich ataków w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie Ukrainy - poinformowała… » więcej 2024-05-21, godz. 12:50 EMKA OIL zaprezentowała Olejomaty na międzynarodowych targach IFAT w Monachium (MediaRoom) Firma EMKA Oil wychodzi naprzeciw zmieniającym się potrzebom społeczeństwa, wytyczając nowe szlaki i angażując się w stosowanie nowoczesnych technologii… » więcej 2024-05-21, godz. 12:50 Nie żyje Jan A.P. Kaczmarek - kompozytor, laureat Oscara (opis) Nie żyje Jan A.P. Kaczmarek, kompozytor muzyki filmowej, laureat Oscara za muzykę do 'Marzyciela', twórca festiwalu Transatlantyk. Miał 71 lat. Informację… » więcej 2024-05-21, godz. 12:50 Warszawa/ Premiera monodramu Aliny Świdowskiej "Chciała zapomnieć" - w środę W Teatrze Żydowskim 22 maja odbędzie się premiera 'Chciała zapomnieć' - monodramu Aliny Świdowskiej na motywach wspomnień jej matki Adiny Blady-Szwajger… » więcej 2024-05-21, godz. 12:50 Sir Richard Long doktorem honoris causa Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach Rzeźbiarz i malarz sir Richard Long otrzymał doktorat honoris causa Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Uroczystość nadania tytułu odbyła się we wtorek… » więcej 2024-05-21, godz. 12:50 Ekstraklasa siatkarzy – Mariusz Sordyl trenerem Trefla Gdańsk Mariusz Sordyl został trenerem siatkarzy Trefla. Niespełna 55-letni szkoleniowiec podpisał kontrakt na trzy lata. Były reprezentant Polski zastąpił Chorwata… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »