„Żółte kamizelki” nie odpuszczają. Protesty znów przybrały na sile
60 tysięcy policjantów i żandarmerii zmotoryzowanej na ulicach francuskich miast – tak rozpoczęła się 23. sobota protestów tzw. żółtych kamizelek. Chociaż ostatnie demonstracje przebiegały już znacznie spokojniej, dziś znów przybrały na sile. W ruch poszedł gaz łzawiący, demonstrujący podpalili także skutery i samochody. Pojawiła się straż pożarna. Sanitariusze z chodników zaczęli zabierać pierwszych rannych. Do demonstracji od kilku dni w sieci wzywały ugrupowania ultralewicowe i skrajnie prawicowe.» więcej