Radio Opole » Gospodarka
2014-03-08, 21:42 Autor: Radio Opole

PLK rezygnują z remontu. Samorząd ma problem

Z projektu modernizacji torowisk w gminie Głuchołazy wycofały się Polskie Linie Kolejowe. Była to ogromna szansa na pozyskanie unijnych funduszy na remont tras kolejowych i utworzenie przystanków w Głuchołazach i Pokrzywnej. Z siedemnastokilometrowego tranzytu przez terytorium Polski korzystają czeskie koleje. Zagroziły one zlikwidowaniem połączeń pasażerskich. Ich zastrzeżenia dotyczyły m.in. stanu technicznego torowisk. Przebudowa tej linii znalazła się na liście projektów rekomendowanych jako kluczowe przez samorząd województwa opolskiego. Planowana wartość tego zadania wynosiła 10 mln złotych. 85 procent kosztów pokryć miało dofinansowanie z unijnego Programu Współpracy Transgranicznej Czechy – Polska.

- Mamy wielki żal do Polskich Linii Kolejowych – mówi wiceburmistrz Głuchołaz Roman Sambor.

- Naszym celem było, aby w ramach czeskich połączeń kolejowych powstały przystanki w Pokrzywnej i Głuchołazach. To znacznie zwiększyłoby atrakcyjność tej linii dla klientów. Niewątpliwie też inwestycje te spowodowałby modernizacje infrastruktury kolejkowej - dodaje wiceburmistrz Głuchołaz.

W projekcie modernizacji linii kolejowych tzw. partnerem wiodącym była gmina Głuchołazy. Udział tego samorządu polegać miał na zainwestowaniu swoich pieniędzy w przystanki kolejowe. Na modernizacji torowisk zyskałyby też Polskie Linie Kolejowe. Jednak warszawskie władze tej spółki poinformowały gminę, że wycofują się z tego projektu.

- Otrzymaliśmy sążniste wyjaśnienia. Uzasadniano je tym, że PLK nie widzą możliwości skrócenia czasu przejazdu tymi liniami. Podnoszono też kwestie nieszczęsnego dekretu Bieruta. Kwestią nierozwiązaną jest to, jak długo czeskie koleje będą mogły jeździć przez Polskę. Szkoda, bo według naszej wiedzy w kolejnym budżecie unijnym na lata 2014-20 pieniędzy na tego typu inwestycje transgraniczne nie będzie – argumentuje Roman Sambor.

Okazją dającą możliwość zmodernizowania linii kolejowych w gminie Głuchołazy było pozyskanie pieniędzy, które pozostały z unijnego budżetu na lata 2007 -13. Problem polegał na tym, że aby sięgnąć po te fundusze, polska strona musiała mieć czeskiego partnera. Tymczasem nasz południowy sąsiad zmodernizował już swoje przygraniczne torowiska. Władze Głuchołaz zabiegały, aby Czesi wymyśli jakąś inwestycję, która może być zrealizowana na ich terenie. Województwo ołomunieckie poszło nam na rękę i takie małe zadanie przygotowało. To, że Polskie Linie Kolejowe odstąpiły od udziału w projekcie, stawia samorządowców z Opolszczyzny w nie najlepszym świetle.

Mówi Roman Sambor:

Jan Poniatyszyn

Gospodarka

2020-01-24, godz. 14:44 Prószków postawił na swojego odbiorcę. Cena za śmieci wyższa, ale mogło być gorzej 23 złote i 50 groszy - tyle od stycznia mieszkaniec gminy Prószków zapłaci miesięcznie za wywóz odpadów segregowanych. To o 9 złotych więcej niż w roku… » więcej 2020-01-24, godz. 12:13 Zatrudniasz powyżej 10 osób? Do końca stycznia zawiadom ZUS o wypadkach w pracy Pracodawcy, którzy zatrudniają przynajmniej 10 pracowników do końca stycznia mają czas, żeby powiadomić ZUS o wypadkach i niekorzystnym środowisku pracy… » więcej 2020-01-24, godz. 10:00 Strzelce Opolskie: gmina chce wybudować kolejne dwa bloki na spółkę z mieszkańcami W ubiegłym roku do użytku oddano pierwszy w Strzelcach Opolskich blok, wybudowany wspólnie przez samorząd i mieszkańców. Przy ulicy Bocznicowej miejsce jest… » więcej 2020-01-23, godz. 19:30 Polska Cerekiew: nie będzie dużego remontu dróg, ale wiele małych inwestycji W tym roku gmina Polska Cerekiew nie będzie realizować żadnej dużej inwestycji drogowej. Zamiast tego, pieniądze na ten cel przeznaczone będą na remonty… » więcej 2020-01-23, godz. 17:00 Unijne dofinansowanie wsparło przygraniczne samorządy Opolszczyzny 24 mln złotych wyniosła łączna wartość projektu zrealizowanego przez pięć gmin i powiat z południa Opolszczyzny. W Prudniku, który był partnerem wiodącym… » więcej 2020-01-23, godz. 08:00 Postępy przy rewitalizacji dawnej Fampry w Kluczborku. Miasteczko rowerowe jest praktycznie gotowe Do kwietnia mają zakończyć się prace na bryle zewnętrznej dawnej Fampry w Kluczborku. » więcej 2020-01-22, godz. 21:00 Nyski pośredniak będzie zachęcał pracujących w odległych miejscach do zatrudnienia na terenie powiatu Nyski urząd pracy chce intensywnie zachęcać zatrudnionych w innych rejonach, do podjęcia pracy na terenie powiatu. W tym roku ma ruszyć centrum obsługi dedykowane… » więcej 2020-01-22, godz. 19:00 Podwyżki za odbiór śmieci w Wołczynie. Magistrat wie, jak wzrastają koszty, bo zleca wywóz gminnej spółce 24 złote będą musieli od marca płacić mieszkańcy gminy Wołczyn za wywóz śmieci segregowanych. Teraz za odbiór odpadów obowiązuje stawka 18 złotych… » więcej 2020-01-22, godz. 16:00 Kluczborskie starostwo nie planuje inwestycji na 2020 rok. Priorytetem realizacja programu naprawczego Żadnych zadań inwestycyjnych, a jedynie niezbędne remonty. Takie są założenia budżetu powiatu kluczborskiego na 2020 rok. » więcej 2020-01-22, godz. 13:00 Ambitny budżet Ujazdu na ten rok Budżet gminy Ujazd na ten rok jest bardzo ambitny. Choć wydatki są wyższe niż dochody, to różnica będzie pokryta z oszczędności. Największa inwestycja… » więcej
409410411412413414415
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »