Co z przemysłem cementowym
Według założeń Unii, do 2030 emisja dwutlenku ma zostać zredukowana o 40 procent, ale nie dotknie to przemysłu cementowego, jak wcześniej zapowiadano. Andrzej Balcerek, prezes Cementowni Górażdże, mówi, że ten sektor ma zostać nadal objęty parasolem ochronnym i nie będzie musiał płacić za emisję CO2 po cenach wolnorynkowych.
- Dyskusja się toczy w dobrą stronę - mówi prezes. - Wszystko zależy od tego, jaką przyjmiemy do wyliczeń cenę emisji CO2. Jeśli byłoby to 5 euro za tonę, to jest to jeszcze do przyjęcia, natomiast gdyby cena wzrosła do 30 euro - jak się mówi w ostatnim raporcie - to koszty produkcji wzrosną a wtedy będzie opłacało się wybudować instalację na Ukrainie gdzie parasol unijnych obostrzeń nie sięga.
Dodajmy, że od tego przepisu zależy przyszłość przemysłu naszego regionu. Obecnie Opolszczyzna produkuje 1/4 cementu w Polsce. Wzrost kosztów produkcji mógłby doprowadzić do ograniczenia produkcji bądź przeniesienia jej na wschód Europy.
Posłuchaj:
Piotr Wójtowicz