Wydry i bobry powodują duże straty w rolnictwie
Bobry i wydry pojawiły się w stawach i rzekach w gminie Strzeleczki, bo poprawiła się… jakość wody.
- Woda w rzekach jest czystsza, gdyż rolnicy zmniejszyli uprawę… buraków cukrowych – podkreśla Bronisław Kurpiela, wójt Strzeleczek.
Problem z wydrami mieli między innymi pracownicy Zakładu Prac Leśnych w Strzeleczkach.
- Kiedyś było ich mało, teraz są w każdym cieku. Do momentu zamontowania na naszym stawie tzw. pastucha elektrycznego, wydry potrafiły zjeść jedną piątą hodowli karpia – mówi współwłaściciel firmy Czesław Kaim.
Wydra i bóbr to zwierzęta pod ścisłą ochroną. Na likwidację między innymi bobrowych tam, rolnicy muszą mieć specjalne zezwolenia Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Opolu.
Bogusław Kalisz (oprac. BK)