- Obroty mi drastycznie spadły, więc gdy pojawiły się informacje o tarczy antykryzysowej, złożyłem wniosek o postojowe z ZUS-u – mówi pan Marek. - W ciągu chyba dwóch tygodni dostałem pieniądze na konto. Troszkę się zdziwiłem, kiedy po dwóch tygodniach, otrzymałem kolejną turę, bo było to jeszcze w tym samym miesiącu, co poprzednia. Ale uznałem, że to już była kolejna tura. W sumie dostałem trzy razy, czyli wszystko co mogłem dostać od państwa. Ale po dwóch tygodniach dostałem kolejny przelew, i znów 2080 zł, czyli już czwarte postojowe.

Pan Marek otrzymał dwukrotnie postojowe przyznane za marzec i kwiecień. Skąd takie przelewy? Sebastian Szczurek, rzecznik opolskiego ZUS-u tłumaczy, że może to wynikać z błędnego wpisania numeru konta.

- Bez względu na przyczynę błędnie przyznane świadczenie należy zwrócić w pełnej wysokości – mówi Sebastian Szczurek. - W opisie takiego zwrotu konkretny świadczeniobiorca powinien wskazać i opisać, że jest to zwrot np. świadczenia postojowego. Powinien tam również umieścić swoje imię i nazwisko, zgodnie z danymi z przelewu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i datę wpływu środków z ZUS na konto.

Podobne przypadki jak przedsiębiorcy ze Strzelec Opolskich odnotowywane są w całym kraju.