Wyboru dokonano przy trzecim podejściu. Pierwsza próba nie powiodła się po sprzeciwie dwóch przedstawicieli rady nadzorczej i nieobecności w czasie głosowania Aleksandry Ociepy. Kolejne głosowanie, planowane na 17 kwietnia, nie odbyło się po tym, jak zasiadający w radzie z rekomendacji PiS Krzysztof Kowalczyk zapowiedział, że zamierza bronić interesów załogi i nie poprze kandydatury. Ze względu na brak większości w 5-osobowej radzie, odstąpiono wówczas od głosowania.

Jak wskazuje przewodniczący rady nadzorczej nyskiego EKOM-u Henryk Szewczuk, na wczorajszy wybór mogły mieć wpływ zmiany w składzie rady.

- Z początku nie było woli rady do tego wyboru, ale burmistrz postawił na swoim i nastąpiła zmiana dwóch członków w radzie nadzorczej. Może to zadecydowało o tym. Wybór był tajny, także nie mogę powiedzieć, co wpłynęło na to, że ten wybór był właśnie taki - dodaje.

Za Krzysztofa Kowalczyka, miejsce zajęła radczyni prawna z Otmuchowa Katarzyna Kapała. Z kolei Aleksandra Ociepa zamieniła się miejscami z powiązaną z lewicą Jolantą Cyganowską, która do tej pory zasiadała w radzie nadzorczej innej miejskiej spółki, Agencji Rozwoju Nysy.

Przypomnijmy, że nowy prezes zastąpi na tym stanowisku Jerzego Hajdugę, który swoją funkcję pełnił zaledwie przed 3 tygodnie. Warto dodać, że 73-letni Zdzisław Rizler w przeszłości już dwukrotnie kierował EKOM-em. Ostatnio funkcję tę pełnił do sierpnia 2015 roku, kiedy ze stanowiska odwołał go burmistrz Kordian Kolbiarz.