27 września burmistrz Andrzej Jasiński odebrał czek na blisko 1,3 miliona złotych rządowego dofinansowania, a remont trzeba wykonać do końca listopada. Magistrat liczył na dotację, dlatego przetarg ogłoszono wcześniej. Dwie z trzech startujących firm ostatecznie wycofały się, a jedyna oferta opiewa na przeszło 2 miliony złotych.

- Wykonawca już wkroczył i zjednoczył siły - zapewnia Andrzej Jasiński.

- Ulica Moniuszki pozostaje rozkopana od zeszłego roku, bo wtedy została tam zrobiona kanalizacja sanitarna – to był łącznik między dwiema ulicami. Teraz znowu rozkopujemy ją, robimy kanalizację deszczową, wodociągi, prąd, a później asfalt, chodniki i oświetlenie. Podobnie będzie z ulicą Chłopską, która również zamieni się w piaskownicę.

Andrzej Jasiński zastrzega, że za kanalizację sanitarną i wodociągi zapłaci gmina, bo te prace nie kwalifikują się do FDS.