Przedsięwzięcie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Wyższej Szkoły Bankowej zorganizowano pod hasłem "Zatrudniam legalnie - pracuję legalnie".

Antoni Malaka, dyrektor opolskiego oddziału ZUS, podkreśla, że obowiązek ubezpieczania pracowników przez pracodawcę pozwala odkładać składki na wypadek choroby czy innej niezdolności do pracy. - Wtedy można wyliczyć należne świadczenie - zaznacza.

- Żeby wypłacać świadczenie, trzeba mieć pieniądze, które biorą się ze składek płaconych za obecnie ubezpieczonych. Częściowo składki są finansowane z wynagrodzenia za pracę, a w dużej części przez samego przedsiębiorcę. Mówiąc wprost, system nie funkcjonowałby bez przedsiębiorców.

Dr Rafał Parvi, wykładowca WSB Wydziału Ekonomicznego w Opolu, ocenia, że zwłaszcza właściciele średnich i małych przedsiębiorstw chcą płacić jak najmniejsze składki.
- Ja namawiam do opłacania składek w całości, bo to owocuje w przyszłości - przekonuje.

- Rzeczywistość jest niestety inna – każdy myśli, żeby zapłacić jak najmniej albo nie płacić wcale. Z tego tytułu są później duże konsekwencje, bo jeśli nie opłacamy składek częściowo lub wcale oraz nie dbamy o swoją przyszłość, nie możemy liczyć na dostatnią emeryturę. Wtedy będzie przysługiwać nam świadczenie najniższe, pozwalające jedynie na minimalną egzystencję. To nie pozwoli nam na dogodne życie.

Dodajmy, że Radio Opole było patronem medialnym seminarium o roli przedsiębiorców w ubezpieczeniach społecznych.