Jak mówi burmistrz Sylwester Lewicki, jedyne ograniczenia dotyczą zadań, którymi powinna zajmować się gmina. Podział na cztery zadania tej samej wartości ma swoją przyczynę.

- Staramy się zainteresować stowarzyszenia i dobrze zorganizowane grupy mieszkańców, których łączy chociażby miejsce zamieszkania, na przykład osiedle. Dążymy do tego, by jak najwięcej osób skorzystało z realizacji konkretnych pomysłów. Chcemy właśnie uniknąć sytuacji, gdzie jedna dobrze zorganizowana grupa wzięłaby wszystko.

Co ważne, pomysły muszą dotyczyć samego miasta. Burmistrz Lewicki zwraca uwagę, że na fundusz sołecki trafia co roku ponad 350 tysięcy złotych i widać, jak dobrze sprawdza się to rozwiązanie.

- Biorąc pod uwagę, że na terenach wiejskich i w mieście jest podobna liczba mieszkańców, taki podział pieniędzy jest korzystny dla obu społeczności. Poza tym niektóre elementy zeszłorocznego budżetu są w trakcie i będą za chwilę wykonane. Zobaczymy, jak ładnie to powinno potoczyć się w kolejnym roku.

Głosowanie na poprawnie złożone wnioski potrwa od 30 września do 11 października. Z kolei wyniki zostaną ogłoszone nie później niż 31 października.