W Górach Opawskich rozpoczęły się „żniwa” dla branży turystycznej
Na brak urlopowych klientów nie narzekają ośrodki wczasowe w Górach Opawskich. Sezon wakacyjny to również najlepsze miesiące dla branży turystycznej w tej części Opolszczyzny. Na letni wypoczynek ten przygraniczny region chętnie wybierają także turyści z innych województw.
- Zainteresowanie pobytem u nas jest duże - mówi Agnieszka Żurakowska, właściciel hotelu Dębowe Wzgórze w Pokrzywnej. – Rezerwacje spływają na bieżąco. Dużo osób przyjeżdża spoza naszego województwa np. z Warszawy i Poznania.
- Mamy gości z całego kraju i nie tylko – powiedziała Magdalena Pik z ośrodka Ziemowit w Jarnołtówku. – Są jeszcze wolne pokoje, ale jest to już ostatnia chwila na rezerwacje. Kopa Biskupia to największa atrakcja i najwięcej gości przyjeżdża, żeby zdobyć ten szczyt.
- Na naszym kempingu najwięcej gości jest w lipcu i sierpniu - mówi Jarosław Okrągły, prowadzący działalność turystyczną w Pokrzywnej. – Mamy coraz więcej gości z zagranicy. Jesteśmy stowarzyszeni w międzynarodowej, europejskiej organizacji ACSI.
W sezonie letnim, w Górach Opawskich jest blisko cztery tysiące miejsc noclegowych. Wynajęcie pokoju na sześciodniowy pobyt kosztuje średnio tysiąc złotych.
- Mamy gości z całego kraju i nie tylko – powiedziała Magdalena Pik z ośrodka Ziemowit w Jarnołtówku. – Są jeszcze wolne pokoje, ale jest to już ostatnia chwila na rezerwacje. Kopa Biskupia to największa atrakcja i najwięcej gości przyjeżdża, żeby zdobyć ten szczyt.
- Na naszym kempingu najwięcej gości jest w lipcu i sierpniu - mówi Jarosław Okrągły, prowadzący działalność turystyczną w Pokrzywnej. – Mamy coraz więcej gości z zagranicy. Jesteśmy stowarzyszeni w międzynarodowej, europejskiej organizacji ACSI.
W sezonie letnim, w Górach Opawskich jest blisko cztery tysiące miejsc noclegowych. Wynajęcie pokoju na sześciodniowy pobyt kosztuje średnio tysiąc złotych.