Jesienią ruszą prace nad ostatnią częścią obwodnicy Kluczborka. Inwestycja będzie droższa
Ponad 1,2 miliona złotych więcej będzie kosztowała budowa ostatniego odcinka obwodnicy Kluczborka. Władze gminy rozstrzygnęły przetarg, w którym zwycięska firma zadeklarowała wykonanie zadania na 19,5 miliona złotych.
- Dlatego zdecydowaliśmy się na zmiany w procedurach, a także rozliczeniach przetargowych - mówi Roman Kamiński, zastępca burmistrza Kluczborka. - Spowodowało to, że ta cena, mimo tego, że wyższa od zakładanej, jest na tyle satysfakcjonująca w dzisiejszych realiach budowlanych, że zdecydowaliśmy się na nią. Rozstrzygniecie przetargu przyniesie korzyści dla miasta i mieszkańców Kluczborka. Skalkulowanie takiego działania spowodowało, że taka decyzja została podjęta.
Ostatni odcinek obwodnicy będzie liczył 1,3 kilometra. Najwięcej będzie kosztowała budowa wiaduktu.
- Ten etap obwodnicy jest dal nas bardzo ważny - przekonuje Kamiński. - Zamknie bardzo ważny dla miasta etap odciążenia przejazdu ciężkich samochodów przez miasto. Mniej spalin, mniejszy ruch, to korzyść dla wszystkich. Również dla kierowców. Bo oprócz większej wygody, szybciej przejadą z trasy 45, która łączy Opole z Kluczborkiem, do krajowej 11, czyli trasy Katowice - Poznań. Ta obwodnica połączy obie drogi krajowe.
Umowa z wykonawcą zostanie podpisana w piątek (10.08). Prace mają ruszyć jesienią.