Drony pomogą w szacowaniu szkód w uprawach rolnych
Technologia XXI wieku wkracza na pola. Teraz w szacowaniu szkód łowieckich wyrządzonych przez zwierzynę łowną w uprawach rolnych będą pomagały drony.
- Tą technologią na pewno jest już zainteresowanie w Polsce i w Europie, gdyż nasze opracowanie polega na tym, że łączymy bieżący obraz upraw ze skanowaniem laserowym, czyli bardzo dokładną, precyzyjną mapą wysokościową. I po połączeniu tych dwóch murt, uzyskujemy bezwzględną wysokość tych roślin. I na zasadzie analizy potrafimy określić w których miejscach i jaka wysokość roślin występuje. W związku z czym potrafimy określić ich braki lub zniszczenia lub miejsca, w których są całe.
- Jako rolnik pomysł oceniam za bardzo ciekawy - mówi Leszek Fornal z Izby Rolniczej w Opolu. - Wiadomo, że nie do wszystkich części pola można dojść, nie wszystko można zauważyć. Dronem można dolecieć w każde miejsce, zobaczyć każdą szkodę, no później kwestia wyliczenia. Kwestia dogadania się z kołem łowieckim, czy co dron pokaże, to koło łowieckie przyjmie. Zdjęcie jest dowodem tego, że szkoda jest, tylko później trzeba zobaczyć, z czego ta szkoda wynikła, czy ta szkoda wynikła od zwierzęcia, czy od czegoś innego.
- Użycie dronów jest na pewno bardzo pomocne i należy z tego korzystać. Myślę, że na pewno każdego roku będzie to bardziej uzbrojone, jeśli chodzi o dokładność, ale jest wiele kwestii, kiedy człowiek będzie i tak musiał wejść na to pole - mówi Wojciech Plewka przewodniczący zarządu okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego w Opolu. - Aby stwierdzić jaka np. jest obsada, nawet np. na ten 1m2, jaka w ogóle jest kondycja całej uprawy, czy są zachwaszczenia itd., bo to jest dron, on nie pokaże tego. Co jest zielone, to jest zielone. I następne tematy chorobowe rośliny, bo to bardzo wpływa na ocenę całej udatności uprawy, a co się wiąże z wielkością ustalenia szkód, które powinien właściciel gruntu otrzymać od dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego.
W szacowaniu takich szkód rolnicy powinni korzystać z usług doświadczonych rzeczoznawców.