- Jak na nasze warunki, to jest bardzo dużo - wyjaśnia Krupa. - 11 złotych, to my mamy w GTBS taki czynsz, w naszych zasobach i trzeba stwierdzić, że kolejki do tych mieszkań nie ma. Nas interesują inwestycje jak ta, którą oddaliśmy dwie kadencje temu. W wybudowanym przez nas budynku czynsze wynoszą 5 czy 6 złotych za metr kwadratowy.

Władze Głubczyc nie przekreślają jednak starań o udział w programie. Już wcześniej zgłosiły trzy tereny, na których mogłyby powstać budynki w ramach Mieszkania Plus. Znajdują się one przy ulicach Sudeckiej, Staszica i Ratuszowej.

- Dość uważnie studiujemy rozporządzenie, bo chcemy jak najlepiej przyjrzeć się warunkom programu i niewykluczone, że zapadnie decyzja pozytywna - mówi Adam Krupa, burmistrz Głubczyc. - Mieszkanie jest bez wątpienia magnesem, który przyciąga ludzi do miast. Chociaż u nas na wolnym rynku jest trochę mieszkań do zagospodarowania. Wiadomo, że młodych często nie stać na takie komercyjne czynsze. Poza tym to jest większa stabilizacja. Jeżeli jest już mieszkanie, które można użytkować do końca życia, to nikt nikogo z niego nie wyrzuci.

W naszym województwie chęć skorzystania z programu Mieszkanie Plus wyraziły już Opole, Olesno, Nysa oraz Kluczbork.