Nysa: Dziura dziurę goni i dziurą pogania
Po Nysie lepiej ostatnio chodzić, niż jeździć i to nie tylko za sprawą komunikacyjnych korków. Na wielu drogach pojawiły się bowiem głębokie i rozległe dziury, które grożą urwaniem koła. To głównie efekt pracy drogowców, którzy powycinali duże powierzchnie asfaltu i ...odpoczywają w weekend.
Tak dzieje się szczególnie na drogach należących do gminy i powiatu. Trudno nawet je wymieniać, bo to powszechna praktyka - najpierw jedzie sprzęt z mozołem wycinający duże powierzchnie asfaltu, a potem długo nikt się w tym miejscu nie pojawia. Oprócz kierowców, którzy jeżdżą slalomem, starając się oszczędzać amortyzatory, zatem nieraz stwarzają niebezpieczne sytuacje na drodze. Powiat przeznaczył pół mln zł na naprawy takich ubytków, nie szczędzi pieniędzy także gmina. Są organizowane przetargi,które wygrywają specjalistyczne firmy.
Po naszej interwencji starosta i burmistrz obiecali przyjrzeć się tej sprawie.
Po naszej interwencji starosta i burmistrz obiecali przyjrzeć się tej sprawie.