Największy problem ze znalezieniem pracy na tym terenie mogą mieć osoby z wykształceniem mechanicznym i gastronomicznym.

- Od kilku lat problemy na rynku pracy mieli też absolwenci studiów wyższych, ale teraz ta sytuacja się zmienia - mówi Anna Sadowska, doradca zawodowy w kluczborskim urzędzie pracy. - Pomalutku możemy obserwować, że pojawiają się oferty pracy związane ze stanowiskami biurowymi i to jest ożywienie. W zdecydowanej większości proponowane jest minimalne wynagrodzenie 2 tys. zł. brutto. Natomiast wśród tych zawodów, gdzie wymagane są specjalne uprawnienia lub zawodów związanych z zarządzaniem te zarobki są wyższe – dodaje.

Mieszkańcy Kluczborka są zdania, że najwięcej zarabiają lekarze, adwokaci, aptekarze, księgowi, a także właściciele sklepów z używaną odzieżą. Jedna z zapytanych osób zwróciła uwagę, że brakuje ofert pracy skierowanych do kobiet, a oferty są głównie przeznaczone dla mężczyzn, którzy wykonują pracę fizyczną. Według mieszkańców przeciętne zarobki w Kluczborku do 1600-1800 złotych "na rękę".

Według Głównego Urzędu Statystycznego średnia pensja Polaka przekroczyła w grudniu ubiegłego roku 4600 złotych brutto.