Gospodarka i nauka to filary współpracy Opola z Chinami
Chińska firma Hongbo w południe wmuruje kamień węgielny pod swoją fabrykę budowaną na terenach inwestycyjnych Opola. Natomiast za kilka dni Politechnika Opolska i 7 innych polskich uczelni technicznych podpiszą w Chinach umowę o współpracy.
- Jest to duża inwestycja wpisująca się w to, co dzieje się na naszych terenach specjalnej strefy ekonomicznej - powiedział dziś (20.03) w rozmowie "W cztery oczy" wiceprezydent Opola Maciej Wujec.
To inwestycja o wartości 78 mln zł, która ma dać około stu nowych miejsc pracy.
- Firma Hongbo Clean Energy jest członkiem grupy Hongbo, którą tworzy kilka przedsiębiorstw. W Opolu będą produkowane lampy ledowe na technologii autorskiej tworzonej w Chinach. Mam nadzieję, że w przyszłości u nas także powstanie takie centrum badań i rozwoju - mówi Wujec.
Pojawiła się jednak opinia, że zarobki pracowników zatrudnianych w takich firmach są niskie, a inwestor liczy na tanią siłę roboczą.
- Skupiamy się na tworzeniu nowych miejsc pracy, a to przekłada się na wzrost wynagrodzeń - dodaje wiceprezydent Opola. - Jesteśmy zwolennikami tworzenia modelu, w którym tych miejsc pracy jest coraz więcej i to nam się udaje. Od 2015 roku udało nam się pozyskać nowych inwestycji za 400 mln zł i ponad 1500 nowych miejsc pracy w tych nowych zakładach. To tworzy popyt na pracownika. W ciągu ostatnich dwóch lat o ponad 5 procent wzrosły średnio pensje - dodaje gość Radia Opole.
Współpraca opolsko-chińska nie dotyczy tylko tej nowej inwestycji. Równolegle Politechnika Opolska wraz z siedmioma innymi polskimi uczelniami technicznymi za kilka dni podpisze w Chinach umowę o współpracy z tamtejszą agendą Hanban.
Jest ona częścią chińskiego ministerstwa edukacji, która zajmuje się promocją i nauką języka chińskiego poprzez Instytuty Konfucjusza. Taki instytut działa na opolskiej uczelni.
O tym jakie korzyści niesie za sobą ta umową mówił w "Poglądach i Osądach" rektor Politechniki Opolskiej prof. Marek Tukiendorf.
- Chcemy uzyskać licencję na prowadzenie klas konfucjańskich, a de facto filii naszego instytutu, a tak naprawdę instytutów, które będą pracowały dla tych uczelni. Działają one także niezależnie w zapoczątkowanym przez Politechnikę Opolską konsorcjum "One belt, one road". To ogólnoświatowy projekt rządu chińskiego, który poprzez nowoczesny szlak kolejowy ma łączyć Chiny z Europą - mówi prof. Tukiendorf.
Jak dodaje, zaletą tego projektu będzie to, że dzięki Instytutowi Konfucjusza działającemu przy Politechnice Opolskiej będziemy uczyć na tych siedmiu polskich uczelniach języka chińskiego przyszłych inżynierów, którzy będą pracować dla projektu.
Ogółem międzynarodowy projekt ma udoskonalić i przyspieszyć wymianę towarów i usług pomiędzy Chinami a Europą.
To inwestycja o wartości 78 mln zł, która ma dać około stu nowych miejsc pracy.
- Firma Hongbo Clean Energy jest członkiem grupy Hongbo, którą tworzy kilka przedsiębiorstw. W Opolu będą produkowane lampy ledowe na technologii autorskiej tworzonej w Chinach. Mam nadzieję, że w przyszłości u nas także powstanie takie centrum badań i rozwoju - mówi Wujec.
Pojawiła się jednak opinia, że zarobki pracowników zatrudnianych w takich firmach są niskie, a inwestor liczy na tanią siłę roboczą.
- Skupiamy się na tworzeniu nowych miejsc pracy, a to przekłada się na wzrost wynagrodzeń - dodaje wiceprezydent Opola. - Jesteśmy zwolennikami tworzenia modelu, w którym tych miejsc pracy jest coraz więcej i to nam się udaje. Od 2015 roku udało nam się pozyskać nowych inwestycji za 400 mln zł i ponad 1500 nowych miejsc pracy w tych nowych zakładach. To tworzy popyt na pracownika. W ciągu ostatnich dwóch lat o ponad 5 procent wzrosły średnio pensje - dodaje gość Radia Opole.
Współpraca opolsko-chińska nie dotyczy tylko tej nowej inwestycji. Równolegle Politechnika Opolska wraz z siedmioma innymi polskimi uczelniami technicznymi za kilka dni podpisze w Chinach umowę o współpracy z tamtejszą agendą Hanban.
Jest ona częścią chińskiego ministerstwa edukacji, która zajmuje się promocją i nauką języka chińskiego poprzez Instytuty Konfucjusza. Taki instytut działa na opolskiej uczelni.
O tym jakie korzyści niesie za sobą ta umową mówił w "Poglądach i Osądach" rektor Politechniki Opolskiej prof. Marek Tukiendorf.
- Chcemy uzyskać licencję na prowadzenie klas konfucjańskich, a de facto filii naszego instytutu, a tak naprawdę instytutów, które będą pracowały dla tych uczelni. Działają one także niezależnie w zapoczątkowanym przez Politechnikę Opolską konsorcjum "One belt, one road". To ogólnoświatowy projekt rządu chińskiego, który poprzez nowoczesny szlak kolejowy ma łączyć Chiny z Europą - mówi prof. Tukiendorf.
Jak dodaje, zaletą tego projektu będzie to, że dzięki Instytutowi Konfucjusza działającemu przy Politechnice Opolskiej będziemy uczyć na tych siedmiu polskich uczelniach języka chińskiego przyszłych inżynierów, którzy będą pracować dla projektu.
Ogółem międzynarodowy projekt ma udoskonalić i przyspieszyć wymianę towarów i usług pomiędzy Chinami a Europą.