Nysa niczym światowa aglomeracja. Miasto ma wizualizację śródmieścia [FILM]
Na razie tylko wirtualnie, ale ma być tak także w realu. Nyskie władze przygotowały wizualizację śródmieścia, która robi wrażenie i w niczym nie przypomina dzisiejszego, szarego i zatłoczonego centrum. - Celem zmian będzie ograniczenie ruchu samochodowego, czystsze środowisko i stworzenie miejsc przyjaznych mieszkańcom - mówi burmistrz Kordian Kolbiarz.
Aby projekt nie był jedynie wirtualny, musi otrzymać ponad 20 mln zł z Regionalnego Programu Operacyjnego. Wtedy gmina dołoży tylko nieco ponad 3 mln. Wszystkie formalności zostały dopięte, nad projektem pracował cały sztab ludzi i w opinii lokalnych władz są ogromne szanse na pozyskanie tych pieniędzy.
- Szerokie ulice, aleje, nowe latarnie, chodniki, kostka granitowa, dużo zieleni, miejsc spacerowych. Ale także elektryczne autobusy, ściśle wytyczone parkingi i rozwiązania przychylne środowisku – wylicza burmistrz Kordian Kolbiarz.
Właśnie w ramach takiego ekologicznego projektu, związanego z niską emisją, Nysa stara się o unijne fundusze. Kolejny plus to rozwój handlu w tym obszarze, małej gastronomii, restauracji i kawiarni.
Obecnie nyski wniosek jest w trakcie oceny formalnej, potem będzie poddany ocenie merytorycznej. Decyzji należy się spodziewać w marcu przyszłego roku.
- Szerokie ulice, aleje, nowe latarnie, chodniki, kostka granitowa, dużo zieleni, miejsc spacerowych. Ale także elektryczne autobusy, ściśle wytyczone parkingi i rozwiązania przychylne środowisku – wylicza burmistrz Kordian Kolbiarz.
Właśnie w ramach takiego ekologicznego projektu, związanego z niską emisją, Nysa stara się o unijne fundusze. Kolejny plus to rozwój handlu w tym obszarze, małej gastronomii, restauracji i kawiarni.
Obecnie nyski wniosek jest w trakcie oceny formalnej, potem będzie poddany ocenie merytorycznej. Decyzji należy się spodziewać w marcu przyszłego roku.