- Założenia to po pierwsze podwyższenie kwoty odpisu od podatku, po drugie zwiększenie listy kosztów kwalifikowalnych, po trzecie wydłużenie okresu, w którym dokonywać można odpisów od podatku i po czwarte zwrot gotówkowy - wyliczał podsekretarz stanu. - Piąty element ustawy dotyczy szkół wyższych i mówi o uproszczeniu procesów komercjalizacyjnych - dodał.

- Mówiliśmy dzisiaj o tym, co zrobić, żeby Polska nie była montownią Europy, ale motorem Europy - podkreślała wicewojewoda opolska Violetta Porowska. - Dlatego spotykamy się z biznesem, bo uznajemy, że biznes jest motorem innowacyjności, ma fajne pomysły, którymi chce się dzielić. Zaprosiliśmy też przedstawicieli nauki, żeby nam podpowiedzieli co zrobić, żeby innowacyjność w Polsce kwitła - dodała wicewojewoda Porowska.

- Proponowana ustawa dotyka wielu aspektów, zarówno po stronie uczelni, komercjalizacji wiedzy - mówi Jarosław Mamala, prezes Parku Naukowo-Technologicznego. - Jest też szereg drobnych rozwiązań, które są po stronie przedsiębiorców, a skutkują tym, że będzie można niektóre koszty odliczać, a w przypadku wykazania straty na działaniach badawczo-rozwojowych, będzie można z urzędu skarbowego otrzymać zwrot gotówkowy - zaznacza prezes Mamala.

Trwają również przygotowania do stworzenie "dużej" ustawy o innowacyjności. Ma ona być gotowa w grudniu.