Projekt zakłada budowę terminali przeładunkowych dla materiałów chemicznych, sypkich oraz realizację terminala kontenerowego, w planach jest też rozbudowa portu rzecznego.

- Pierwsze efekty prac powinny być widoczne w 2017 roku - mówi Sabina Nowosielska, prezydent Kędzierzyna-Koźla.

- Inwestor planuje pokazowy przeładunek barki w maju przyszłego roku. Nie wie, czy to będzie zrobione na zasadzie barka-barka czy barka-kolej, ale chce przeprowadzić coś takiego. W międzyczasie my - jako gmina - chcemy otworzyć małe muzeum dotyczące Odry - dodaje.

Nowo powstała firma Kędzierzyn-Koźle Terminale została powołana przez szwajcarski fundusz inwestycyjny Clearsight. Projekt będzie realizowany przez doświadczonych inżynierów i menadżerów z Polski.

- To była też moja prośba, ażeby podpisać umowę z firmą, która ma siedzibę w Kędzierzynie-Koźlu. Szwajcarski fundusz inwestycyjny posiada 90 procent udziałów - od stycznia oni będą płacić podatki od gruntów. Śmiało można liczyć, że 200 tysięcy złotych powinno zasilić budżet miasta za dzierżawę ziemi - tłumaczy prezydent miasta.

Zdaniem Nowosielskiej, KKT powinna domknąć formalności w ciągu dwunastu miesięcy. Odbudowany port ma dać nawet 120 miejsc pracy.