Byczyna ma pomysł na zagospodarowanie budynku po dawnym ZEC
Byczyna na ostatniej prostej w odzyskaniu dawnego budynku Zakładu Energetyki Cieplnej przy ul. Zamojskiego. Przypomnijmy: prywatna firma w 2012 roku za budynek z działką, wyceniony na kwotę 1 mln 200 tys. złotych, po negocjacjach miała zapłacić jedynie 300 tys. złotych.
Pieniądze jednak na konto gminy nigdy nie wpłynęły. Dodajmy, że po nieudanej transakcji byłemu burmistrzowi Ryszardowi Grünerowi ograniczono kompetencje co do dysponowania mieniem gminy.
- Te 300 tysięcy to była rażąco niska cena w stosunku do wartości budynku i działki - mówi obecny burmistrz Byczyny Robert Świerczek.
- Toczą się postępowania komornicze, my staramy się o przejęcie tego budynku. Możliwe będzie to po dwóch nieskutecznych licytacjach – dodaje Świerczek.
Firma też nigdy nie zapłaciła 10 tys. zł podatku, a poprzedni burmistrz miasta w 2012 r., umorzył go.
Gmina po odzyskaniu komorniczym budynku planuje utworzyć tam miejsce spotkań dla miłośników historii wraz ze stałymi ekspozycjami. Znalazłoby się tam również miejsce na salę widowiskową.
- Te 300 tysięcy to była rażąco niska cena w stosunku do wartości budynku i działki - mówi obecny burmistrz Byczyny Robert Świerczek.
- Toczą się postępowania komornicze, my staramy się o przejęcie tego budynku. Możliwe będzie to po dwóch nieskutecznych licytacjach – dodaje Świerczek.
Firma też nigdy nie zapłaciła 10 tys. zł podatku, a poprzedni burmistrz miasta w 2012 r., umorzył go.
Gmina po odzyskaniu komorniczym budynku planuje utworzyć tam miejsce spotkań dla miłośników historii wraz ze stałymi ekspozycjami. Znalazłoby się tam również miejsce na salę widowiskową.