Konie ze stadniny w Mosznej najczęściej trafiają do Czech
Stadnina Koni w Mosznej wzbogaciła się w tym roku o 16 źrebiąt. Na świat przyszło 9 koni pełnej krwi angielskiej oraz 7 szlachetnej półkrwi. Od stycznia rozpocznie się kolejny okres wyźrebień klaczy, który potrwa aż do maja. Stadnina posiada 170 własnych koni, a kilkudziesięcioma się opiekuje.
- Aukcji koni od pewnego czasu już nie organizujemy. Nasze konie i tak znajdują nabywców, najczęściej w Czechach – mówi Tadeusz Kaliciński ze stadniny koni w Mosznej.
- Koniki są sprzedawane po torze, czasami przed pójściem na tor wyścigowy od dobrze biegających matek. Nie robimy aukcji. Przyjeżdżają kupcy głównie z Czech, gdyż nasz koń trzy razy z rzędu wygrał Wielką Pardubicką. Nasze koniki są też w Warszawie – dodaje Kaliciński.
Ceny koni są różne, jak sprzedamy konia wyścigowego za 25 tysięcy złotych to się bardzo cieszymy – mówi kierownik Kaliciński.
Bogusław Kalisz