Dlaczego postanowili wyjść studentom naprzeciw?

- Wielu studentów, na przykład po prawie, szuka pracy na stacji benzynowej, a osoby po pedagogice na kasach sklepowych. Mijają się ze swoim powołaniem. Często zostają w takiej pracy, przyzwyczajają się do tego i po siedmiu lub dziesięciu latach dociera do nich, że są nie w tym w miejscu w którym mieli być; ale już nic innego robić nie potrafią. – opisuje problem Michał Kosel.

Współtwórca projektu „Jak znaleźć pracę po studiach?” Jarosław Madzia mówi, że zanim złożymy CV, należy je dobrze przygotować, a przede wszystkim najpierw poznać swoje predyspozycje.

- Różne firmy potrzebują różnych talentów. Trzeba je dopasować i umieć odpowiednio przekazać. Z mojego doświadczenia zebranego przy budowaniu profili zawodowych i ich możliwości zauważyłem jeden błąd. To jest błąd komunikacji, ponieważ te osoby bardzo często same nie są w stanie odkryć własnych najlepszych predyspozycji i umieścić ich odpowiednio w CV. – tłumaczy Madzia.

Owszem, na rynku istnieje wiele instytucji, które pomagają bezrobotnym znaleźć pracę, jednak Michał Kosel wskazuje, że często ich pomoc nic nie daje.

- To są teoretycy albo często administracja, która ma się nijak do praktycznego odniesienia do pracy, którą ludzie lubią wykonywać. Przychodzą tam osoby, które mają jakąś wizję, chciałyby coś zrobić i odbijają się od ściany – wyjaśnia Kosel.

Udział w projekcie to koszt 10 złotych. Aby się zapisać należy wysłać swoje CV na adres: cv@pracapostudiach.pl wraz z potwierdzeniem przelewu.

Szczegóły w linku: https://www.facebook.com/PracaPoStudiach?fref=ts

Posłuchaj:

Joanna Matlak