Coraz ciekawiej zapowiada się finisz tegorocznego sezonu w opolskiej czwartej lidze. Prowadząca od początku rundy wiosennej ekipa z Graczy na trzy kolejki przed końcem nadal ma na plecach dwuzespołową grupę pościgową.
W rozgrywce o awans nadal pozostają trzy zespoły – obok liderującego Skalnika o drugie, premiowane awansem miejsce walczą ekipy z Otmuchowa i Strzelec Opolskich. Lider pewnie pokonał Olimpię Lewin Brzeski 3:0 i potrzebuje trzech punktów w trzech ostatnich spotkaniach, by wywalczyć awans. Ciekawie jest „za jego plecami”. Na pozycję wicelidera ponownie wysforował się zespół Czarnych Otmuchów, który pokonał po ciekawym i emocjonującym spotkaniu w derbach "południa" Spartę Paczków 4:3. Natomiast dość niespodziewanie punkty stracił zespół Piasta Strzelce Opolskie, remisując w Łubnianach ze Śląskiem 2:2. I tak goście mogą mówić o dużym szczęściu, gdyż rywale – a zwłaszcza były gracz Piasta Paweł Grabowiecki – mógł oprócz zdobytych dwóch golić dołożyć niedawnym kolegom jeszcze trzy, a tak skończyło się na podziale punktów. Podobnie jak w Otmuchowie, 7 bramek padło w Kluczborku, gdzie rezerwy MKS-u uległy OKS-owi Olesno 3:4.
Najbliższa kolejka spotkań czwartoligowców już w najbliższy weekend.
Donat Przybylski (oprac. WK)
