- Zawiercie to topowa drużyna. Łatwo na pewno nie będzie – mówi Igor Grobelny, przyjmujący trójkolorowych.

- Grają bardzo dobrą siatkówkę, więc zobaczymy. Ja nigdy jakoś nie lubię tak mówić, że tak teraz jesteśmy w gazie i znowu wygramy. Każdy mecz jest ciężki. Do każdego trzeba się przygotować w stu procentach. Zobaczymy, jak będzie nam dane wygrać, no to super, wiadomo. Będzie to ostatnia drużyna, tak można powiedzieć z ''topki'', która jest nad nami.

- Wygrana z mistrzem Polski dodała nam pewności siebie. W Zawierciu również chcemy powalczyć o dobry wynik – dodaje Mateusz Rećko, atakujący kędzierzynian.

- Ostatnie zwycięstwo z Jastrzębskim Węglem pobudziło apetyty, bo jednak pokonanie mistrza Polski, przed pełną halą u nas w hali Azoty, to fajna sprawa. Na pewno kibice chcą więcej. Tak samo, jak my w siebie wierzymy, tak oni w nas wierzą, że z Zawiercia uda nam się przywieźć punkty.

Sobotnie spotkanie ZAKSY Kędzierzyn-Koźle w Zawierciu rozpocznie się o godz. 14.45.