- Czeka nas daleki wyjazd, bo od naszej hali to 5,5 tysiąca kilometrów - mówi Sebastian Świderski, prezes ZAKSY. - Spotyka się mistrz Rosji z mistrzem Polski. Także na pewno wielkie wydarzenie. Sportowe na pewno jesteśmy zadowoleni, bo trafiliśmy bardzo dobrze. Na pewno zderzenie się z rosyjską siatkówką będzie dla nas bardzo ciekawe, interesujące i myślę, że również tak będzie dla kibiców. Gorzej jeśli chodzi o podróż. To jest najdłuższy wyjazd, gdzie dochodzi do zmian wielu stref czasowych.

Drugi z polskich zespołów Jastrzębski Węgiel zagra z włoskim Trentino Volley. W pozostałych parach będą rywalizować belgijski Knack Roeselare z broniącą tytułu włoską Cucine Lube Civitanova, a inna włoska drużyna Sir Safety Perugia z rosyjskim Fakiełem Nowy Urengoj.

Mecze ćwierćfinałowe odbędą się w dniach 3-12 marca.